Siatkówka. Skowrońska: Stworzyć kolektyw

- Bardzo się cieszę, że jestem na zgrupowaniu. Dawno mnie tu nie było i mam nadzieję, że tym razem zostanę na dłużej! Sporo się zmieniło podczas mojej nieobecności. Jest nowy, młodszy zespół, ale to dobrze - mówi Katarzyna Skowrońska-Dolata, która od kilku dni trenuje z kadrą na zgrupowaniu w Kołobrzegu.

Reprezentacja.net: Od kilku trwa w Kołobrzegu zgrupowanie kadry, jak przebiega?

Katarzyna Skowrońska-Dolata: - Zgrupowanie nastawione jest głównie na to, żeby przygotować nas do dalszej pracy. Trenujemy ciężko, zawsze dwa razy dziennie. Po przerwie sprawność fizyczna nie do końca wygląda tak, jakbyśmy chcieli. Ale odpowiednia dyspozycja to kwestia czasu. Dlatego uważam, że dobrze, że treningi są tak intensywne. W takim okresie przygotowań inaczej się nie da.

Tęskniła Pani za atmosferą reprezentacji?

- Powiem szczerze, że bardzo się cieszę, że jestem na zgrupowaniu. Dawno mnie tu nie było, ale mam nadzieję, że tym razem już zostanę na dłużej! W zeszłym roku przecież też przyjechałam, ale po dziesięciu dniach musiałam wyjechać. Sporo zmieniło się podczas mojej nieobecności. Jest nowy, młodszy zespół, ale to dobrze. Z pewnością czeka nas jednak sporo pracy. Musimy nie tylko złapać formę, ale także stworzyć drużynę, prawdziwy kolektyw.

Reprezentacja przeszła sporo zmian. Udało się już znaleźć nić porozumienia z nowymi koleżankami?

- Jak dotąd skupiamy się głównie na treningu siłowym. Gramy na plaży, często chodzimy na basen, mamy zajęcia z piłkami. Pracujemy też nad obroną i blokiem, ale głównie koncentrujemy się na ćwiczeniach indywidualnych. Prowadzimy też gry w małych grupach, żeby trochę rozruszać mięśnie. Cały zespół poznaje się coraz lepiej, ale gra szóstkami dopiero przed nami, więc o porozumieniu stricte na boisku nie ma na razie co mówić.

Fenerbahce podpisało najpierw kontrakt z Panią, a następnie zaskoczyło dwoma innymi transferami - z brazylijską rozgrywającą Fofao i byłym trenerem Scavolini Ze Roberto.

- Zawsze marzyłam o tym, żeby zagrać z Fofao. To stosunkowo młoda zawodniczka, ale już bardzo doświadczona. Bardzo się cieszę, że będę miała okazję z nią grać i trenować. Wiem, że sporo mogę się od niej nauczyć. Także pod względem mentalnym. Znamy się z Fofao z poza boiska, teraz będziemy miały okazje poznać się jako zawodniczki jednej drużyny. Jeśli chodzi natomiast o Ze Roberto, to cóż więcej mogę powiedzieć, poza tym, że jestem szczęściarą? Będę miała możliwość już drugi raz pracować z tak wybitnym szkoleniowcem. Wiem, na co go stać i bardzo się cieszę, że ponownie będę mogła trenować pod jego skrzydłami.

Więcej w serwisie Reprezentacja.net - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.