Zawodników oceniamy w szkolnej skali 1-6.
ROZGRYWAJĄCY
Grzegorz Łomacz: 4 To nie był Grzegorz Łomacz z początku turnieju. W pierwszym secie mało grał środkowymi, przez co niemiecki blok czekał na ataki z drugiej linii. Ponad połowę piłek w tej partii atakował Bartosz Kurek, to pokazuje, że reżyseria gry nie była najlepsza. W drugim secie, pod jego koniec zmieniony przez Fabiana Drzyzgę. Wrócił na czwartą partię i powoli wracał do swojej gry. W decydującym, piątym secie Polacy znów grali swoje, podobnie jak Łomacz.
Fabian Drzyzga: 3+ Wszedł w drugim secie, a Polacy wygrali tę partię odwracając bieg wydarzeń na boisku. W trzeciej odsłonie jednak Niemcy dokładnie "czytali" jego rozegranie, które dodatkowo pozostawiało wiele do życzenia jeśli chodzi o dokładność. Po nim znów usiadł na ławce.
ATAKUJĄCY:
Bartosz Kurek: 4 Zasłużył na "trójkę", ale za to, że wrócił do gry w tie-breaku, należą się mu brawa. Wcześniej to nie był jego najlepszy mecz. W pierwszym secie miał zaledwie 33-procentową skuteczność, a wykonywał ponad połowę ataków Polaków. Niestety większość z tych piłek to były wystawy sytuacyjne. W drugiej partii zmieniony przez Konarskiego, który jednak też nie pomógł.
Powrócił na boisko i w piątym secie zrobił to, co do niego należało.
Dawid Konarski: bez oceny W 2. secie zmienił Kurka, ale nie poprawił obrazu gry na ataku. Później wrócił Kurek.
ŚRODKOWI:
Mateusz Bieniek: 6 Znakomity na siatce, nieco gorzej w zagrywce. Kończył niemal wszystko, co wystawili mu rozgrywający, a do tego raz za razem blokował ataki rywali! Zszedł w końcówce drugiego seta na chwilę, zmienił go Marcin Możdżonek, który... zaliczył dwa bloki. Później Bieniek znów robił swoje. Bohater spotkania!
Karol Kłos: 3- W ataku nie kończył piłek, w bloku radził sobie słabo. Jedyny plus to zagrywka w końcówce drugiego seta, przy której Polacy cztery razy z rzędu zablokowali rywali.
Marcin Możdżonek: 5 Pojawił się na krótko w końcówce drugiego seta i od razu zdobył dwa punkty blokiem. Pomógł też w dwóch kolejnych blokach kolegów. Niewiadomo czego, w kolejnej partii nie wyszedł od początku, a dopiero w jej połowie zmienił Karola Kłosa. W decydujących setach znów dobrze radził sobie na boisku, znów bronił.
Andrzej Wrona: bez oceny Nie zagrał.
PRZYJMUJĄCY:
Mateusz Mika: 4+ Mylił się w ataku, niestety w kluczowych momentach. Zbyt często też zatrzymywany w bloku. W przyjęciu trzymał przyzwoity poziom, ale zdecydowanie brakowało jego pomocy na siatce. I tak było do połowy czwartej partii. W tie-breaku znów zobaczyliśmy "Mikusia" z mistrzostw świata, a ostatnie piłki należały do niego.
Michał Kubiak: 6+ Taki zawodnik to ogromny skarb. Niesamowity przez cały mecz, nie tylko ze względu na grę w ataku, ale przede wszystkim za charakter! Krótko, PRAWDZIWY KAPITAN!
Rafał Buszek: bez oceny Wszedł w 3. secie, zmieniając Mateusza Mikę. Zaczął od błędu w zagrywce i w przyjęciu. W kolejnej partii wrócił Mika.
Wojciech Żaliński: bez oceny Nie zagrał.
LIBERO:
Paweł Zatorski: 5 Znów pewny w przyjęciu. Najlepszy w tym elemencie w zespole. Gdy już nie poradził sobie z jakąś piłką, to byłą to bomba Grozera lub Fromma. Pomagał także w obronie. Dołożył ważną cegiełkę do zwycięstwa.
Damian Wojtaszek: 4+ Kilka piłek w obronie podbił, ale długo bez większego błysku. Podobnie jak koledzy odpalił jednak w końcówce, a to miało kluczowe znaczenie.
Andrzej Wrona relacjonuje turniej kwalifikacyjny do igrzysk na Snapchacie Sport.pl