To już XXI edycja ogólnopolskiego turnieju minisiatkówki, który od ośmiu lat nosi nazwę Puchar Kinder + Sport. Rywalizują w nim najmłodsi młodzi siatkarze i siatkarki. Przez kolejne edycje przewinęły się dziesiątki tysięcy sportowców, których marzeniem jest wystąpić kiedyś w reprezentacji naszego kraju.
Wbrew pozorom nie jest to bardzo odległa perspektywa - w turnieju minisiatkówki w Zabrzu, który był podwaliną dzisiejszego programu Kinder + Sport, brali udział tacy siatkarze jak Mateusz Mika, Karol Kłos czy Fabian Drzyzga, dziś stanowiący o sile naszej kadry.
Tegoroczna edycja Kinder + Sport biła rekordy popularności. Rywalizacja, jak co roku toczyła się w etapach miejskich i wojewódzkich. Zmiana, która nastąpiła rok temu, została podtrzymana - do finału awansowały po 3 najlepsze drużyny chłopców i dziewczynek z każdego województwa w kategoriach "dwójek", "trójek" i "czwórek".
Po dwóch latach gościny w Drzonkowie Wielki Finał Kinder + Sport przenosi się do Krakowa. Blisko 1500 uczestników rywalizować będzie na halach TS Wisła Kraków oraz obiektach AGH i UJ. Wybór nie jest przypadkowy, choć decyzję o organizacji finału od wielu lat podejmuje się na najwyższym szczeblu - organizatora wybiera zarząd PZPS. W tym roku rozgrywki Kinder + Sport będą odbywały się niemal równolegle do najważniejszych spotkań Ligi Światowej z udziałem reprezentacji Polski.
Rozgrywki organizowane przez Polski Związek Piłki Siatkowej przy współpracy z firmą Ferrero Polska nazwane zostały przez FIVB największymi rozgrywkami minisiatkówki na świecie. I tak zapewne jest, szczególnie, że z roku na rok przybywa chętnych do uczestnictwa w turnieju, którego głównym zadaniem, jak mówią sami organizatorzy, jest zaszczepienie w uczniach szkół podstawowych chęci do uprawiania sportu i miłości do siatkówki.
- Od lat ten turniej, który realizujemy wspólnie z firmą Ferrero, cieszy się ogromną popularnością i mnóstwo dzieci bierze w nim udział, bo zakorzenił się w ich świadomości jako wiodące rozgrywki dla uczniów szkół podstawowych - mówi prezes PZPS Paweł Papke. To bardzo ważne, aby młodzi siatkarze nie tracili kontaktu ze sportem - a to udaje się dzięki Kinder + Sport - dodaje kiedyś świetny siatkarz, a dziś działacz i poseł Sejmu RP. Kinder + Sport to również idealny przegląd zawodników pod kątem projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych - koordynatorzy SOS-ów są stałymi gośćmi na finałach wojewódzki i Wielkim Finale.
W tym roku do twarzy Kinder + Sport - Sebastiana Świderskiego, dołączył rekordzista pod kątem ilości rozegranych meczów w reprezentacji Polski - Piotr Gruszka. Owacyjnie żegnany na Stadionie Narodowym podczas meczu otwarcia MŚ, były już siatkarz, a dziś trener, który w ubiegłych latach wspierał idee Kinder + Sport, od tego roku jest pełnoprawnym Ambasadorem programu. - Kiedy podczas rozgrywek Kinder + Sport spotykam się z młodymi adeptami siatkówki, powtarzam im - ja na Wielkim Finale będę, a wy zróbcie wszystko, żeby również tam być. - mówi 450-krotny reprezentant Polski. Dodaje, że cieszy się na takie inicjatywy, które powodują zachęcanie najmłodszych do ruchu, a przy okazji motywację do treningu, bo o to nie jest dzisiaj łatwo - mówi tata (podobnie jak drugi ambasador projektu Kinder + Sport Sebastian Świderki) dwójki dzieci, które aktywnie uczestniczą w każdej inicjatywie ojca. Kto wie, może wkrótce w kadrze Polski zobaczymy kolejne pokolenia "Gruszek" lub "Świderskich"?
Wielki Finał Kinder + Sport to oczywiście wspaniałe nagrody. Począwszy od zdjęć z idolami siatkarskich boisk - Sebastianem Świderskim i Piotrem Gruszką - ambasadorami turnieju, poprzez wspaniałe nagrody rzeczowe, aż po nagrody główne i tradycyjnie okazałe puchary. W latach ubiegłych były to wyjazdy na mecze reprezentacji Polski podczas rozgrywanych w tym czasie turniejów Mistrzostw Świata lub Europy albo też wizyty u Ambasadora turnieju Sebastiana Świderskiego i jego ówczesnego klubu Lube Banca Macerata czy Kasi Skowrońskiej w jej klubie Scavollini Pesaro. W tym roku na zwycięzców czeka równie atrakcyjna nagroda - będą uczestnikami Wystawy Światowej Expo, która w tym roku odbywa się w Mediolanie. Ostatnie dwie edycje Expo odbywały się w Chinach i Korei Południowej, a sama inicjatywa sięga aż roku 1951, kiedy to jej pierwsza edycja odbyła się w Londynie. Pozostałością po Wielkiej Wystawie jest m.in. Wieża Eiffla.
Zwycięzcy Kinder + Sport nie tylko odwiedzą, w towarzystwie Ambasadorów Programu Sebastiana Świderskiego i Piotra Gruszki, pawilon Polski i specjalny pawilon Kinder + Sport, ale i staną się częścią wystawy w Dniu Polskim podczas Expo 2015. W planach jest prezentacja polskiego programu K+S, prezentacja pucharu Mistrzów Świata, ale i wspólne odbijanie piłki z gwiazdami polskiej siatkówki. Zwycięzcy pojadą do Mediolanu ekskluzywnym autokarem, którym zwykle podróżuje Reprezentacja Polski.
- Kiedy 10 lat temu po raz pierwszy miałem okazję zobaczyć turniej organizowany w Zabrzu przez nieżyjącego już Marka Kisiela, wiedziałem, że drzemie w nim ogromny potencjał. Po drodze czekały nas medale reprezentacji kobiet i mężczyzn i to również dzięki nim, dziś Kinder + Sport to jedyna w swoim rodzaju inicjatywa łącząca zdrową rywalizację z ogromnymi emocjami - mówi pomysłodawca K+S i współorganizator Jakub Malke. - Do dziś pamiętam, jak przywieźliśmy do hali OSiR w Zabrzu, która nie prezentowała się idealnie, ówczesnego prezesa Ferrero Polska Carlo Vassallo, jak tylko zobaczył to, co ja widziałem rok wcześniej - wielokolorowy tłum wspaniałych dzieci, od razu powiedział - to jest to i trzeba to wspierać. Dziś możemy się tylko cieszyć, że od ośmiu lat budujemy podwaliny polskiej siatkówki, choć K+S to nie tylko siatkówka, ale i pływanie, żeglarstwo i wiele innych aktywności. Co ważniejsze, projekt Kinder + Sport ma wsparcie kolejnych szefów Ferrero Polska, a obecny prezes Enrico Bottero oczywiście będzie obecny w Krakowie.
Turniej Kinder + Sport jest organizowany przez Polski Związek Piłki Siatkowej przy współpracy z Ferrero Polska, JM MARKETING GROUP oraz Fundację Polska Siatkówka oraz agencję reklamową Communication Unlimited.
