MŚ w siatkówce. Wlazły i Kubiak zrobili różnicę w meczu z Włochami [STATYSTYKI]

Którym siatkarzem reprezentacji Polski jesteś? Sprawdź! [PSYCHOTEST]

Atakujący naszej kadry kończył najważniejsze piłki w kontrach. Od trzeciego seta, gdy tylko przyjęcie nie było najlepsze, Fabian Drzyzga bez namysłu rzucał piłkę na prawe skrzydło. A Wlazły bez litości obijał blok rywali. Dał się zablokować tylko trzy razy, nie zepsuł żadnego ataku. Miał w tym elemencie 55-procentową skuteczność. Dołożył jeszcze blok i dwa asy, choć w polu zagrywki ma z pewnością jeszcze duże rezerwy.

Dobre spotkanie zaliczył też Michał Kubiak, który zmienił na przyjęciu Mateusza Mikę. Był drugim najlepiej punktującym graczem Polaków, z 12 punktami na koncie i aż 61-procentową skutecznością w ataku. Włosi tak dobrych skrzydeł nie mieli. Ich główni atakujący, czyli Luca Vettori i Jiri Kovar kończyli ataki z zaledwie 42- i 33-procentową skutecznością.

Włosi w całym meczu nieco lepiej przyjmowali zagrywki Polaków (53:45 procent), ale to nie przekładało się na atak. Tutaj lepsi byli nasi gracze, którzy poza pierwszą partią górowali wyraźnie nad rywalami. Łącznie w spotkaniu kończyli co drugą piłkę, przy 43 procentach ataku Włochów.

Nasi gracze lepsi byli też w zagrywce (5 asów, przy 2 Włochów) oraz w bloku (11:10). Polacy niestety popełnili więcej błędów, aż 37. Rywale oddali nam 32 punkty.

Najważniejsze jednak, że kolejne trzy punkty padły łupem Polaków. Teraz w mistrzostwach nastąpi jednodniowa przerwa. Zespoły do rywalizacji wrócą w sobotę, a Polacy zmierzą się wtedy z Iranem. By mieć pewny awans do kolejnej rundy muszą pokonać rywali.

Siatkarskie mistrzostwa świata potrwają do 21 września. W II rundzie Polacy zmierzą się jeszcze z reprezentacją Iranu (13.09) i Francji (14.09).