Argentyńczycy w poprzednich meczach przegrali 0:2 z Portugalią i wygrali z Algierią 2:1. Żeby wyjść z grupy musieli pokonać Honduras. Spotkanie miało dramatyczny przebieg.
W pierwszej, bezbramkowej połowie bramkarz Argentyny obronił rzut karny, a w drugiej gwiazdor "Albicelestes" Angel Correa z Atletico Madryt trafił z rzutu karnego w słupek.
W 75. minucie Honduras miał drugą "jedenastkę" i tym razem wykorzystał ją Anthony Lozano. Argentyna rzuciła się do ataku i w doliczonym czasie wyrównała po golu Mauricia Martineza z rzutu wolnego.
Zwycięskiego gola Argentyńczycy nie zdążyli już strzelić i odpadli z turnieju olimpijskiego.
Do dalszej fazy z grupy D awansowały drużyny Portugalii i Hondurasu.