Polscy piłkarze od lat coraz szybciej wyjeżdżają z Polski za granicę. Wielu z nich w nowych zespołach zostaje ważnymi postaciami, dzięki czemu otrzymują sowite wynagrodzenie. Mogą liczyć na nie przede wszystkim ci, którzy grają w najlepszych ligach Europy, jak angielska, hiszpańska, niemiecka, włoska czy francuska.
Portal Off the Pitch, specjalizujący się w analizach finansowych w piłce nożnej, przygotował zestawienie najlepiej opłacanych graczy według narodowości w pięciu czołowych ligach europejskich. Pod uwagę brano wyłącznie wynagrodzenie podstawowe, nie uwzględniono premii np. z tytułu wyników czy podpisania umowy. Dane pochodzą sprzed styczniowego okna transferowego, pod uwagę brano tylko te kraje, które mają co najmniej 15 graczy w czołowych pięciu ligach.
Z analizy wyszło, że najwyższe średnie zarobki mają piłkarze z Belgii. W momencie zbierania danych w ligach TOP 5 grało ich łącznie 41, średnio każdy z nich otrzymywał około 4,067 miliona euro. Drugie miejsce zajęli Brazylijczycy, mający wówczas 94 przedstawicieli w czołowych ligach. Średnia ich zarobków wynosiła 3,968 mln euro. Trzeci byli Anglicy ze 196 przedstawicielami, w ich wypadku średnia pensja wynosiła 3,509 mln euro.
Jak na ich tle wypadli Polacy? Przed styczniowym oknem transferowym w czołowych ligach europejskich grało ich 45, a ich średnie zarobki wynosiły 1 889 762 euro, czyli przy obecnym kursie 8 986 228 złotych. To dało im 23. miejsce w zestawieniu, niżej byli m.in. Francuzi (1,842 mln), Niemcy (1,839 mln) oraz Hiszpanie (1,767 mln) oraz Włosi (1,591 mln). Mieli oni jednak znacznie więcej przedstawicieli w ligach TOP 5, kolejno: 375, 270, 339 i 237.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl