Cały klub ustawiony pod Sergio Busquetsa. Są pewni, że do nich przyjdzie

Inter Miami już szykuje się, by w przyszłym sezonie powitać Sergio Busquetsa. Jego prezes i właściciel David Beckham jest przekonany, że Hiszpan nie zmieni zdania i latem dołączy do drużyny. Pod przyjście byłego mistrza świata organizowana jest cała polityka klubu.

Na początku sezonu wydawało się, że przyszłość Sergio Busquetsa jest przesądzona i po jego zakończeniu odejdzie z FC Barcelony do amerykańskiego Interu Miami. Teraz ta kwestia nie jest aż tak oczywista. Z jednej strony Katalończycy, w tym Xavi, namawiają go, żeby został. Z drugiej jeszcze większymi pieniędzmi niż amerykanie kuszą Saudyjczycy z Al Nassr. Z kolei zdaniem dziennika "Sport", działacze klubu z MLS są już niemal pewni, że Hiszpan latem pojawi się u nich.

Sergio Busquets odejdzie do Interu Miami? Jest już coraz bliżej, ale rywal z Arabii atakuje

Katalońscy dziennikarze przekonują, że Inter już planuje budżet na kolejny sezon, tak aby bez problemów sprowadzić Busquetsa. Będzie się to wiązało ze sprzedażą innych graczy. Poza tym prezes David Beckham miał sondować, czy uda mu się już teraz ściągnąć do klubu samego Lionela Messiego. Na razie wydaje się to jednak niemożliwe.

Z tego, że Busquets jest już o krok od MLS, zdają też sobie sprawę w Barcelonie. Według "Sportu" po zamknięciu zimowego okna transferowego klubowi działacze skupią się przede wszystkim na przedłużeniu  z nim umowy. Negocjacje nie będą łatwe, ponieważ FC Barcelona ponownie jest zmuszona prosić o zgodę na obniżkę pensji. Zatrzymanie doświadczonego pomocnika będzie dla niej kluczowe, ponieważ pozwoli poczynić wzmocnienia na innych pozycjach i da trochę więcej czasu na znalezienie odpowiedniego następcy.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Wydaje się, że najmniejsze szanse w wyścigu po Busquetsa ma teraz Al-Nassr. Saudyjczycy mają proponować 34-latkowi pensję w wysokości 13 mln euro rocznie. Sam zawodnik nie kwapi się jednak, by zamieszkać w Arabii i grać w jednej drużynie z Cristiano Ronaldo. Jak podkreślał, jego wielkim marzeniem, jest ponownie występować u boku Lionela Messiego i właśnie tego oczekuje po przenosinach do Interu Miami.