Znamy kulisy negocjacji transferu Arkadiusza Milika. "Bardzo go ceni"

Czy trudna sytuacja Juventusu wpłynie na transfer Arkadiusza Milika? Mirko Di Natale z Tuttojuve.com przekonuje, że Polak jest bardzo ceniony w Turynie i zdradza kulisy negocjajci transferowych.

Jeszcze kilka tygodni temu Juventus zaczął regularnie zdobywać punkty. Zanotował aż osiem wygranych ligowych z rzędu. I w żadnym z tych meczów nie stracił gola. Wydawało się, że "Stara Dama" realnie zagrozi Napoli w wyścigu o scudetto. Jednak w bezpośrednim meczu na stadionie im. Diego Maradony, Juventus został rozgromiony 1:5. Później "Stara Dama" tylko zremisowała z Atalantą Bergamo 3:3. Ale okazało się, że najdotkliwsza porażka turyńczyków miała miejsce poza boiskiem.

W związku z nieścisłościami w zeznaniach finansowych i tzw. kreatywną księgowość, Juventus został ukarany piętnastoma ujemnymi punktami, co wykluczyło go z walki o scudetto. Trudno będzie też się dostać do europejskich pucharów. Mało tego! Najważniejsi działacze zostali zawieszeni, a klub musi pilnie szukać oszczędności. Być może sprzeda Dusana Vlahovicia. A co się stanie z innym napastnikiem - Arkadiuszem Milikiem? Polak jest tylko wypożyczony z Marsylii do końca sezonu, ale Juventus ma opcję wykupu Polaka za około siedem milionów euro.

"Trwa dialog między Juventusem a otoczeniem Milika. Napastnik jest coraz bardziej ceniony przez trenera Allegriego. Możliwe, że w przyszłym tygodniu dojdzie do kontaktu między stronami w celu ustalenia terminu spotkania w sprawie wykupu" - poinformował na Twitterze Mirko Di Natale z Tuttojuve.com.

W tym sezonie Milik zbiera bardzo dobre recenzje. Jest wyróżniającym się piłkarzem Juve. Na koncie ma osiem goli (sześć w Serie A oraz dwa w Lidze Mistrzów). Vlahović ma o jedno trafienie mniej.

Tabela Serie A

Po 19 kolejkach Juve traci 14 punktów do Interu, który jest czwarty, czyli zajmuje ostatnie miejsce premiowane grą w LM. Liderem jest Napoli, które pewnie zmierza po scudetto. Pierwsze od 1990 roku.