Dawid Kownacki trafił na stałe do Fortuny Dusseldorf w 2020 roku, ale dopiero w pierwszej części tego sezon wystrzelił z formą. Klub z 2. Bundesligi informował już we wrześniu, że chciałby przedłużyć kontrakt z polskim napastnikiem. - Jestem przekonany, że Dawid z nami zostanie co najmniej do 30 czerwca 2023 roku - mówił Klaus Allofs, dyrektor Fortuny. Jednak już w czwartek klub ogłosił, że Kownacki nie przedłuży wygasającego kontraktu i odejdzie z klubu bez kwoty odstępnego latem przyszłego roku. Teraz media spekulują nad możliwym kierunkiem Polaka.
Nowe informacje w sprawie przekazał Florian Plettenberg. Dziennikarz Sky Sports poinformował, że Kownacki może pozostać w Niemczech i awansować na wyższy szczebel rozgrywkowy - do Bundesligi. Napastnikiem interesują się FSV Mainz i Eintracht Frankfurt. Co więcej, trwają już nawet negocjacje. "7 bramek i 7 asyst w 19 meczach rywalizacyjnych w tym sezonie. Dodatkowo już w 2023 roku będzie wolnym agentem. Trwają rozmowy z Moguncją i Frankfurtem. Kolejne kluby Bundesligi są w drodze" - napisał dziennikarz.
Jak informuje Pettenberg, Polak mógłby zastąpić w Mainz Jonathana Burkardta. Niemiec wystąpił tylko w 12 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty. Klub zajmuje aktualnie dziesiąte miejsce w tabeli.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Patrząc na wyniki tego sezonu, korzystniejszą opcją wydaje się Eintracht Frankfurt. Drużyna Olivera Glasnera jest czwarta w Bundeslidze. Dodatkowo gra również w Lidze Mistrzów. We frankfurckim zespole Kownacki mógłby zastąpić Rafael Borre i Daichi Kamada. Na razie Polak pozostaje związany z Fortuną, gdzie dokończy sezon 2022/23.