Można powiedzieć, że to będzie arcytrudny mecz dla polskich siatkarek, bo pokonanie Serbii w tegorocznych mistrzostwach świata graniczy z cudem. Ani jednej drużynie nie udała się ta sztuka, a pamiętajmy, że Biało-Czerwone miały też ku temu szansę. Oba zespoły spotkały się w fazie grupowej turnieju. Wtedy lepsze okazały się Serbki, które pokonały nasze siatkarki 26:24, 25:22, 25:18.
Można było uniknąć tego starcia, gdyby reprezentacja Polski dużo lepiej zagrała z Niemkami. Wyniki pozostałych drużyn ułożyły się na korzyść naszych zawodniczek i już w trakcie pierwszego seta wiedzieliśmy, że mają pewny awans z 4. miejsca w grupie. Musiały natomiast wygrać 3:0 lub 3:1 z Niemkami prowadzonymi przez Vitala Heynena, by dostać się do ćwierćfinału z 3. miejsca, a co za tym idzie, zmierzyć się z inną drużyną. Byłoby to USA, z którym nasze siatkarki wygrały już raz na MŚ 2022. Ostatecznie Polska wygrała 3:2 z Niemcami, a 3. miejsce w grupie utrzymała Turcja.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
I tu trzeba upatrywać szansy siatkarek Stefano Lavariniego na sukces. Aby awansować do półfinału MŚ, musiałyby zagrać co najmniej tak dobrze, jak z Amerykankami. Podkreślmy, że jest to słabszy rywal jedynie na papierze. W praktyce to obecne mistrzynie olimpijskie z Tokio. Biało-Czerwone wygrały z nimi 3:0 (25:23, 25:20, 25:18)
Ale nawet gdyby Polkom powinęła się noga, ćwierćfinał mistrzostw świata to już jest duży wyczyn z ich strony. W tym etapie żeńskich mistrzostw świata nie byliśmy od 1962 roku.
Mecz polskich siatkarek z Niemkami rozpocznie się w 11 października o godzinie 20:30. Transmisję w telewizji będzie można obejrzeć na antenach TVP Sport i Polsatu Sport. Ponadto w internecie dostępny będzie również stream online na stronie sport.tvp.pl oraz w serwisie Polsat Box Go. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.