Turniej ATP po raz pierwszy zagościł w Astanie w 2020 roku. Dwie pierwsze edycje miały rangę ATP 250, lecz od tego roku są to już zawody rangi ATP 500. Z tego powodu wielu czołowych tenisistów świata zdecydowało się wystartować w tej imprezie - jednym z nich był Hubert Hurkacz (10. ATP), który jest już w ćwierćfinale.
Polak rozpoczął zmagania w Kazachstanie od meczu z Argentyńczykiem Francisco Cerundolo (20. ATP). Dzięki wygranej 6:2, 7:6 (2) awansował do drugiej rundy, gdzie przyszło mu się zmierzyć z przedstawicielem gospodarzy Alexandrem Bublikiem (43. ATP). Polski tenisista pokonał go 6:4, 6:4 i dzięki czemu wywalczył awans do kolejnego etapu turnieju.
Tam jego przeciwnikiem będzie Stefanos Tsitsipas (6. ATP), który zmagania rozpoczął od wygranej 6:3, 6:4 z Kazachem Mikhailem Kukushkinem (221. ATP). W II rundzie zmierzył się z Włochem Lucą Nagrim (152. ATP). Dzięki zwycięstwu 7:6 (2), 7:6 (3) Grek awansował do ćwierćfinału, gdzie zagra z Hubertem Hurkaczem.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dotychczas Hurkacz i Tsitsipas osiem razy konfrontowali się w meczach singlowych. Bilans jest korzystny dla Greka, który wygrał sześć z nich. Ostatni raz obaj tenisiści spotkali się w zeszłorocznym turnieju na kortach twardych w Miami. W tym pojedynku górą był wrocławianin, który wygrał 2:6, 6:3, 6:4 i awansował do półfinału zmagań (ostatecznie triumfował w całym turnieju).
Zwycięzca piątkowego meczu awansuje do półfinału kazachskiego turnieju. Tam zmierzy się albo z Francuzem Adrianem Mannarino (51. ATP), albo z Andriejem Rublowem (9. ATP).
Mecz Huberta Hurkacza ze Stefanosem Tsitsipasem zostanie rozegrany w piątek 7 października. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 10 czasu polskiego. Transmisję będzie można oglądać na kanale telewizyjnym Polsat Sport, a także w internecie w usłudze Polsat Box Go. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.