Real Madryt znalazł się gronie dwunastu klubów, które w kwietniu 2021 roku ogłosiły powstanie Superligi. Z czasem większość z nich wycofała się z tego pomysłu, jednak madrytczycy do spółki z FC Barceloną oraz Juventusem nadal twardo obstają przy realizacji projektu. To bardzo nie podoba się UEFA, która postrzega go jako poważną konkurencję dla istniejących rozgrywek i prowadzi batalie prawne z trzema wspominanymi klubami.
Od momentu ogłoszenia powołania Superligi, rozgrywki te są przedmiotem wielu sporów prawnych. Wspomniane trzy kluby złożyły choćby wniosek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, aby zbadać monopolistyczną pozycję FIFA i UEFA. Europejska federacja nie pozostaje dłużna i złożyła do tego samego organu swój wniosek. UEFA chce, aby zbadano, czy udział w innych rozgrywkach nie jest złamaniem jej protokołu. Proces ten ma zakończyć się na przełomie 2022 i 2023 roku.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Gdyby Trybunał uznał, że Real Madryt jest winny zarzucanego mu czynu, mógłby zostać ukarany nawet trzyletnim zakazem gry w Lidze Mistrzów. Jak wiadomo, dla najmocniejszych klubów wpływy z tych rozgrywek stanowią niemałą budżetu, stąd pojawia się pytanie, co w takiej sytuacji zrobiłby klub?
Jak się okazuje, Florentino Perez zabezpieczył klub także i na tę ewentualność. Według raportu firmy Vozpopuli, na klubowych kontach zabezpieczono 780 mln euro rezerwy właśnie na wypadek, gdyby przez trzy lata nie mógł on grać w elitarnych rozgrywkach. Real Madryt to jeden z najzamożniejszych klubów na świecie. W zeszłym sezonie jego przychody (wszystkich sekcji) wyniosły 722 mln euro. Dzięki temu klub wypracował zysk na poziomie 13 mln euro.
W stolicy Hiszpanii mają jeszcze ambitniejsze plany, w związku z czym podjęli się choćby przebudowy stadionu. Zmodernizowane Santiago Bernabeu ma jeszcze bardziej zwiększyć przychody klubu i pozwolić na dobicie do magicznej granicy miliarda euro w sezonie
Real Madryt po sześciu kolejkach prowadzi w tabeli z kompletem zwycięstw. Ma dwa punkty przewagi nad wiceliderem - FC Barceloną.