Niespełna 23-letni Aaron Pálmarsson to jeden największych talentów ostatnich lat na świecie. W kadrze narodowej zadebiutował w wieku 18 lat, rok później podpisał kontrakt ze słynnym niemieckim THW Kiel, a w styczniu 2010 roku poprowadził reprezentację Islandii do brązowego medalu rozgrywanych w Austrii mistrzostw Europy (w pojedynku o trzecie miejsce Islandczycy pokonali Polskę 29:26). W tym samym roku oraz dwa lata później z THW Kiel wygrał Ligę Mistrzów. W 2012 r. został wybrany w Islandii na sportowca roku.
Na duńskim turnieju grał we wszystkich dotychczasowych meczach - zdobył 23 bramki, oddając 43 rzuty, co daje 53-procentową skuteczność.
Jak informuje Islandzka Federacja Piłki Ręcznej, trener Aron Kristjansson zdecydował się nie wystawiać Palmarssona na mecz z Polską po tym, jak ten gracz skarżył się na ból kolana po ostatnim pojedynku drugiej rundy z Danią.
Zastąpi go rówieśnik Stefan Rafn Sigurmannsson, na co dzień zawodnik niemieckiego Rhein-Neckar Loewen. Dotychczas w kadrze narodowej rozegrał 19 spotkań, zdobywając 13 goli.
Przypomnijmy, że przed piątkowym meczem o 5. miejsce w Europie zmiana zaszła także wśród biało-czerwonych - kontuzjowanego w pojedynku z Chorwacją skrzydłowego Jakuba Łucaka zastąpił Karol Bielecki. On z kolei nie grał przeciwko Chorwatom, bo w ostatniej chwili trener Michael Biegler zdecydował zmienić go na Michała Kubisztala.