Porażka z Chorwacją. Dalej do igrzysk ?
- Na pewno mecz z Chorwacją nie wyglądał dobrze, szczególnie druga połowa. Ten mecz zaczęliśmy dobrze, prowadziliśmy 7:4 i wydawało się, że możemy wygrać to spotkanie. Niestety, popełniliśmy za dużo błędów i Chorwaci to wykorzystali.
Nie wiem czy coś pękło w drużynie. Wszyscy jesteśmy podłamani i rozczarowani tym jak potoczyły się dla nas te mistrzostwa. Przyjechaliśmy do Szwecji z innymi planami. Na pewno brakowało Michała Jureckiego i Krzyśka Lijewskiego i przez to posypała się druga linia. Na pewno nikt nie zabierze nam tego, że na mistrzostwach walczyliśmy i zostawiliśmy dużo serca. Zabrakło amunicji.
Może należy zadać sobie pytanie czy program Bundesligi nie jest za ciężki, czy tych meczów nie jest za dużo. Taki Marcin Lijewski w swoim klubie musi grać od dechy do dechy przez pełne 60 minut, a jest tylko człowiekiem i może mu brakować sił. To samo Karol Bielecki.
Wyszomirski o porażce z Chorwacją: coś pękło, zeszło z nas powietrze