MŚ piłkarzy ręcznych. Oceny Polaków za mecz z Chorwacją

Polscy piłkarze ręczni przegrali z Chorwacją 28:24 w ostatnim meczu drugiej rundy MŚ piłkarzy ręcznych odbywających się w Szwecji. Wg Sport.pl najlepsze oceny zebrali bramkarze reprezentacji, którzy niekiedy w niesamowity sposób zatrzymywali ataki Chorwatów. Z pola nie błysnął nikt, trudno szukać nawet solidnego występu.

Sławomir Szmal - 5.

To, że Chorwaci pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 6. minucie to także jego zasługa. Mało kto na świecie potrafi najpierw zatrzymać Ivano Balicia, a za sekundę dobitkę z bliska Igora Voriego. A parada w 11. minucie po rzucie skrzydłowego Ivana Nincevicia powinna być w materiałach szkoleniowych dla... bramkarzy piłkarskich. Chorwaci cieszyli się, gdy w trzeciej próbie pokonali wreszcie "Kasę" z karnego.

Piotr Wyszomirski - 5.

Wszedł na boisko i broniąc w sytuacji sam na sam rzut Vedrana Zrnicia dał sygnał do ataku, a potem m.in. obronił karnego. Ale koledzy sygnału nie odebrali.

Bartłomiej Jaszka - 3.

Udawało mu się przedrzeć przez chorwacki mur, ale za dużo błędów na rozegraniu i w obronie.

Patryk Kuchczyński - 3.

Za często pozwalał, by Manuel Strlek mógł sobie pofolgować.

Grzegorz Tkaczyk - 3.

Niesamowicie wyglądała rozgrzewka zawodników rezerwowych w przerwie meczu - na boisku m.in. Bielecki, Jurasik, Siódmiak, Lijewski, Tkaczyk. Jako pierwszy na boisko w drugiej połowie wszedł ten ostatni. Dwa gole, ale też sporo błędów.

Bartłomiej Tomczak - 3.

Nigdy w karierze nie pilnował indywidualnie takiej gwiazdy. Tak bardzo chciał się wywiązać z zadania, że aż złapał za koszulkę uciekającego Balicia. I siadł na ławce kar.

Karol Bielecki - 2.

Po kilku minutach meczu zastąpił w ataku Mariusza Jurkiewicza, ale zmiana kompletnie się nie udała. Podobnie jak drugie wejście.

Artur Siódmiak. Na krótko zastąpił Piotra Grabarczyka. Za krótko, by wystawiać ocenę.

Bartosz Jurecki - 4.

Rzadko się zdarza, że potężny Vori skarży się sędziom na zbyt ostrą grę. A o taką postawę "Szreka" miał pretensje do sędziów.

Piotr Grabarczyk - 4.

Niech ktoś spróbuje przez cały mecz powstrzymywać chorwackie gwiazdy. "Grabar" robił co mógł, ale nie zawsze się udawało i rywale za łatwo zdobywali bramki. Dlatego na niespełna kwadrans przed końcem zmienił go Artur Siódmiak. Podnosimy ocenę za skuteczność w ataku - najładniejszej bramki, rzuconej tyłem, sędziowie, niestety, nie uznali.

Tomasz Tłuczyński - 3.

Tym razem skuteczny tylko w rzutach karnych.

Mariusz Jurkiewicz - 3.

W obronie nie było tak dobrze jak poprzednio. W ataku ważne, że rzuca, choć nie ustrzega się błędów.

Marcin Lijewski - 3.

Podobnie jak Tkaczyk - na plus dwa gole, na duży minus - błędy. Jako doświadczony obrońca powinien bardziej pomóc w defensywie.

Tomasz Rosiński. Grał za krótko, żeby go oceniać. Wszedł w pierwszej połowie, ale po dwóch błędach Bogdan Wenta szybko go zdjął.

Mateusz Zaremba - 4.

W kolejnym meczu mundialu wychodzi w pierwszej siódemce i w kolejnym udowadnia Bogdanowi Wencie, że to słuszna decyzja. Mając przed sobą samego Domagoja Duvnjaka z łatwością zdobywał kolejne bramki. Niestety, w obronie już tak dobrze nie było.

Wyszomirski: mieliśmy inne plany, zeszło z nas powietrze

 

Mecz o awans na Igrzyska Olimpijskie katastrofalny >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.