Piłka ręczna. Zlatko Horvat to największy pechowiec MŚ 2017. Najpierw zmarnowany karny w ostatniej minucie, a potem poprzeczka w kluczowej akcji

Fatalne ostatnie dni ma za sobą Zlatko Horvat. Reprezentant Chorwacji w piłce ręcznej będzie je wspominał do końca życia...

Pierwsza dramatyczna sytuacja z jego udziałem miała miejsce w półfinale z Norwegią. Przy stanie 22:22 sędziowie podyktowali rzut karny w ostatniej sekundzie regulaminowego czasu gry. Wykorzystanie karnego oznaczało awans Chorwatów do finału. Chorwat został jednak zatrzymany przez Torbjorna Bergeruda.

 

W dogrywce Chorwaci prowadzili już 24:22, ale ostatecznie przegrali 25:27. Z tego względu pozostała im walka o brązowe medale. Byli faworytami starcia ze Słowenią. Na nieco ponad trzy minuty przed końcem prowadzili 29:28, a piłkę na skrzydle dostał Horvat. Zdecydował się na przelobowanie bramkarza - to mu się udało, ale piłka nie trafiła do bramki, tylko wylądowała na poprzeczce (pierwsza akcja na poniższym wideo).

 

Słoweńcy po szybkiej kontrze wyrównali stan spotkania i ostatecznie wygrali 31:30, dzięki czemu zdobyli swój pierwszy medal na mistrzostwach świata. Ich radości nie było końca.

Chorwatom pozostał jedynie żal - byli o krok od wielkiego finału, a ostatecznie mundial zakończą bez medalu. Ze Słowenią prowadzili już 24:18 oraz 29:24 na pięć minut przed końcem!- To dla mnie bardzo ciężkie, ale muszę o tym zapomnieć i skupić się na Słowenii. Nigdy wcześniej nie strzelałem tak ważnego karnego, ale nie tłumaczy to mojej wpadki. Czuję się okropnie, zwłaszcza że miałem dobre przeczucia - powiedział Horvat po nietrafionym karnym z Norwegią. Po starciu ze Słowenią stwierdził, że wraz z kolegami "zagrał dwa znakomite mecze, ale w obu czegoś zabrakło. Taki jest sport."

Chorwaci zajęli 6. oraz 3. miejsce na dwóch poprzednich mundialach. Na pięciu ostatnich mistrzostwach Europy dwa razy zdobyli srebrne oraz brązowe medale i raz byli czwarci. Na igrzyskach olimpijskich również grają z sukcesami: w 2004 roku zostali mistrzami, 4 lata później zajęli czwarte miejsce, w Londynie byli trzeci, natomiast podczas igrzysk w Rio zajęli piąte miejsce.

Na MŚ we Francji Polacy zajęli dopiero 5. miejsce w fazie grupowej. Ostatecznie zdobyli Puchar Prezydenta (17. miejsce).

Zobacz wideo

Oto najbrzydsze sportowe puchary. Nie chcielibyście takiego zdobyć [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.