W poniedziałkowym meczu o ćwierćfinał Polacy zagrali fatalną drugą połowę i przegrali z Węgrami aż 19:27. Mimo wyjścia z drugiego miejsca w grupie, Polacy zakończyli swój udział w hiszpańskim mundialu na 1/8 finału.
Mimo to prezes Kraśnicki zapewnia, że Biegler nie musi obawiać się o swoją posadę: - Trener prowadzi zespół dopiero od jedenastu spotkań. Na mistrzostwa nie było określonego jakiegoś celu minimum - powiedział w rozmowie z tvn24.pl .
- Nie biorę pod uwagę zmiany trenera. Mamy podpisaną umowę do 2016 roku, a Biegler ma za zadanie odmłodzić zespół i jak najlepiej przygotować go do Euro 2016, które odbędzie się w Polsce - dodał Kraśnicki.