Na dzień dobry zawodników w obroty wziął Tomasz Mgłosiek. Trener przygotowania fizycznego miał do dyspozycji aż 20 piłkarzy. Kielczanie zaczęli pracę od piętnastominutowej rozgrzewki, blisko godzinnego biegania po lesie i ćwiczeń stabilizujących w piasku. Najlepszym biegaczem okazał się Mateusz Jachlewski, który na mecie wyprzedził Patryka Kuchczyńskiego, Mateusza Zarembę oraz dwóch młodzieżowców: wracającego z wypożyczenia z GSPR Gorzów Wielkopolski: Mateusza Przybylskiego oraz króla strzelców II ligi ubiegłego sezonu: Piotra Papaja. Ten ostatni dopiero w środę dowiedział się, że ma trenować z pierwszym zespołem. - I bardzo się z tego powodu cieszę, bo od samych treningów z takimi zawodnikami wiele będę mógł się nauczyć. Zabieram się ostro do pracy, bo chciałbym tutaj dłużej zadomowić - mówi lewoskrzydłowy kieleckiej siódemki. Nieźle radził sobie też Rastko Stojković, który schudł najbardziej z całej drużyny.
W zajęciach nie zabrakło pięciu nowych zawodników: Chorwata Denisa Bunticia (ostatnio hiszpański Reale Ademar), reprezentanta Islandii: Throrira Olafssona (TuS Nettelstedt Lübbecke), Bartłomieja Tomczaka (Zagłębie Lubin), Sławomira Szmala i Grzegorza Tkaczyka (obaj Rhein-Neckar Löwen). Dwaj ostatni nie biegali z zespołem, ale indywidualnie pracowali na siłowni. - Musimy oszczędzać nasze kolana, z którymi mielimy problemy. Zrobiliśmy zastępcze ćwiczenia, przez trzy kwadranse jeździliśmy na rowerze. To sprawdzony sposób z Niemiec, dający bardzo dobre efekty i nie obciążający kolan - mówi Grzegorz Tkaczyk, jeden z nowych kielczan.
Ćwiczyli też zawodnicy, którzy wciąż nie znaleźli sobie nowych pracodawców: Daniel Żółtak, Rafał Gliński i Witalij Nat. Zabrakło jedynie Kazimierza Kotlińskiego, który prawdopodobnie zwiąże się z Warmią-Anders Group Społem Olsztyn.
Kielczanie pierwsze sparingi zagrają 29 lipca prawdopodobnie ze Stalą Mielec. Tydzień później w Hali Legionów w dwumeczu zmierzą się z białoruskim Dynamem Mińsk. A w dniach 19-21 sierpnia ponownie wystąpią w świetnie obsadzonym Heide-Cup 2011. W niemieckim Schneverdingen ich rywalami będą: Rhein-Neckar Löwen, HSV Hamburg i szwajcarski Kadetten Schaffhausen. W grupie w Luneburgu zagrają: TBV Lemgo, SG Flensburg-Handewitt, TV Grosswallstadt i Czechowskie Niedźwiedzie. Kolejny wielki turniej już w Kielcach - Galeria Echo Kielce Cup (26-28 sierpnia). Trzy dni przed imprezą w galerii przy Świętokrzyskiej oficjalna prezentacja zespołu. A na deser w dniach 3-4 września turniej eliminacyjny o dziką kartę do Ligi Mistrzów.
pawel.matys@kielce.agora.pl
