Profesor Zorman. MVP wygranej z Kwidzynem [WIDEO]

Piłka ręczna. Debiut znakomitego Urosa Zormana był jedynym ciekawym wydarzeniem pierwszego po przerwie świąteczno-mundialowej ligowego meczu Vive Targi Kielce z MMTS-em Kwidzyn. Bo kielczanie planowo rozbili wicemistrzów Polski

Słoweński rozgrywający wyszedł w podstawowej siódemce i od razu "zrobił różnicę". Już w pierwszej akcji meczu wywalczył rzut karny, a następnie miał asystę przy bramce Rastko Stojkovicia. W każdym zagraniu imponował przeglądem pola, ale też niesamowitym luzem. Już po dziewięciu minutach miał też na koncie trzy asysty, a miałby więcej, gdyby... nie pudła kolegów. Swoje pierwsze trafienie, po indywidualnej akcji, zdobył w 13. minucie. Momentami ten 31-letni zawodnik wybrany potem MVP meczu zachowywał się jak prawdziwy profesor, np. podpowiadając kolegom, zwłaszcza Mateuszowi Zarembie, jak mają ustawiać się na parkiecie.

Z takim wsparciem kielczanie szybko wybili rywalom z głowy marzenia o korzystnym wyniku. Już w 22. minucie po trafieniu Pawła Podsiadły wygrywali 16:7. W końcówce tej części rozluźnili się (może dlatego, że brakowało już Zormana?), a ambitni goście skrzętnie to wykorzystali. Dobrze w ich szeregach spisywał się wypożyczony z kieleckiej siódemki Michał Adamuszek. W tej części zdobył pięć bramek (kilka naprawdę efektownych) i miał sześć asyst. Dzięki temu MMTS do przerwy zmniejszył straty do czterech trafień.

Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla Kwidzyna. Skręcenia kostki w przypadkowym starciu z Mariuszem Jurasikiem doznał Adamuszek. Wrócił na parkiet, ale dopiero na ostatnie dziesięć minut. Mimo to jego zespół trzymał się - dopóki starczyło sił - dzielnie. Jeszcze w 41. minucie przegrywał tylko 19:23. Ale od tego momentu spuścił z tonu - w ataku pozycyjnym niemający pełnej obsady na trzech pozycjach rozgrywających (!) goście nie mieli pomysłu, jak sforsować kielecką defensywy (co ciekawe, grającą już bez dwóch liderów tej formacji: Daniela Żółtaka i Piotra Grabarczyka). Pewny zwycięstwa Wenta pozwolił nawet kwadrans przed końcem zadebiutować w PGNiG Superlidze Krzysztofowi Szczecinie. I jak na swój pierwszy raz spisał się całkiem nieźle (trzy obronione rzuty).

W sobotę Vive Targi Kielce zagra na wyjeździe z czwartą drużyną PGNiG Superligi - Azotami Puławy.

Vive Targi Kielce - MMTS Kwidzyn 38:23 (18:14)

Vive Targi Kielce: Cleverly, Szczecina - Stojković 7, Dzomba 5 (3), Gliński 5, Jurasik 4, Kuchczyński 4, Zorman 3, Żółtak 3, Podsiadło 3, Rosiński 2, Zaremba 1, Nat 1, Grabarczyk. Kary: 6 minut.

Kwidzyn: Suchowicz - Waszkiewicz 6 (2), Peret 6, Adamuszek 5, Seroka 2 (1), Pacześny 1, Mroczkowski 1, Rosiak 1, Cieślak 1, Rombel, Nogowski. Kary: 4 minuty.

Sędziowali: Marek Majka (Gliwice) i Grzegorz Wojtyczka (Chorzów). Widzów: 3500.

Przebieg - I połowa: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 3:2, 3:3, 6:3, 6:4, 7:4, 7:5, 8:5, 12:5, 12:6, 13:6, 14:6, 14:7, 16:7, 16:11, 17:11, 17:13, 18:13, 18:14. II połowa: 18:15, 20:15, 20:16, 21:16, 21:17, 23:17, 23:19, 26:19, 26:20, 28:20, 28:21, 31:21, 31:22, 34:22, 34:23, 38:23.

Pozostałe wyniki 16. kolejki: Orlen Wisła Płock - Azoty Puławy 34:21 (21:11), Zagłębie Lubin - Stal Mielec 38:41 (18:20), Warmia Anders Group Społem Olsztyn - Reflex Miedź Legnica 33:28 (18:12), AZS AWF Gorzów Wielkopolski - Piotrkowianin 34:28 (15:15), Nielba Wągrowiec - Chrobry Głogów 36:29 (15:16).

Copyright © Agora SA