"Wielka Brazylia" - tak można powiedzieć o reprezentacji Brazylii po tym, co wyprawia na mistrzostwach świata piłkarzy ręcznych. Drużyna ta najpierw pokonała w I fazie jednego z gospodarzy - Norwegię 29:26 (12:14), a potem w drugiej rundzie innych faworytów do medalu - Szwecję 27:24 (14:9).
W niedzielny wieczór Brazylijczycy już pewni awansu do ćwierćfinału zmierzyli się z kolejną wielką firmą - Hiszpanią. To dwukrotni mistrzowie świata (2005 i 2013), wciąż aktualni brązowi medaliści MŚ. W tym turnieju Hiszpanie jednak zawiedli i po raz pierwszy od 2009 roku, czyli aż 16 lat, nie zagrają w ćwierćfinale.
To jednak Hiszpanie wciąż byli zdecydowanymi faworytami ekspertów i bukmacherów. Tymczasem Brazylijczycy znów sprawili psikusa fachowcom i po pasjonującym meczu wygrali 26:25 (14:13). Dwie sekundy przed końcową syreną do remisu mógł doprowadzić lewoskrzydłowy Hiszpanów - Ian Barrufet Torrebejano, ale nie trafił w bramkę z dobrej pozycji.
Bohaterem zwycięzców był bramkarz Mateus Cristian Martins Nascimento, który miał 38 proc. skuteczność (13/34).
- To nie mieści mi się w głowie. Nigdy w życiu bym nie przypuszczał przed turniejem, że Brazylia może na jednej imprezie pokonać tak wielkie firmy jak: Norwegia, Szwecja oraz Hiszpania. Trudno o jedną wygraną z takimi drużynami, a tymczasem z całą trójką. W dodatku na tak wielkiej imprezie. Duży ukłon dla Brazylii, bo już teraz dokonali czegoś wielkiego. Mam nadzieję, że jeszcze namieszają w tym turnieju - mówi Sport.pl Tomasz Rosiński, były reprezentant Polski, obecnie komentator Viaplay.
Zobacz: Kamil Syprzak samowolnie opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski!
Brazylijczycy w ćwierćfinale zmierzą się w środę (godz. 17.30) z broniącą mistrzowskiego tytułu - Danią. Zwycięzca tego starcia w półfinale zagra z lepszym z pary Portugalia - Niemcy (środa, godz. 20.30).
Hiszpanie ostatni raz przegrali trzy mecze z rzędu na mistrzostwach świata w fazie grupowej w 2009 roku, czyli 16 lat temu. Mało tego, na tym turnieju osiągną najgorszy wynik w historii swoich występów w MŚ. A brali w nich udział aż 23 razy!
Półfinały: Francja/Egipt - Chorwacja/Węgry i Dania/Brazylia - Portugalia/Niemcy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!