Piłkarze ręczni Industrii Kielce w czwartkowe popołudnie zrehabilitowali się za porażkę na inaugurację Ligi Mistrzów sezonu 2023/2024. Mistrzowie Polski tydzień temu przegrali przed własną publicznością z jednym z kandydatów do Final Four - duńskim Aalborgiem 31:34 (15:18). Teraz kielczanie wygrali na wyjeździe z norweskim Kolstad Handball 32:30 (17:11).
Kluczowy dla losów meczu był fragment gry od 15 do 30. minuty. Gospodarze prowadzili po kwadransie 6:5, a do przerwy schodzili już z sześciobramkową stratą (11:17). Właśnie w tym okresie gry kielczanie zagrali akcję, po której Dylan Nahi zdobył wyjątkowej urody bramkę. Z drugiej linii podał mu piłkę kozłem Alex Dujszebajew, Francuz złapał ją na kole, ale był atakowany przez obrońcę. W dodatku był w niewygodnej pozycji. Mimo to, wyskoczył do góry i oddał rzut, będąc w powietrzu tyłem do bramki. Piłka po rzucie Nahiego, ku radości kielczan, wpadła do siatki.
Teraz Europejska Federacja Piłki Ręcznej nagrodziła efektowną bramkę Francuza. Została ona uznana za najpiękniejszą w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. O to miano kandydowała z trafieniami, które zdobyli: Nedim Remili (Telekom Veszprem, były zawodnik Industrii Kielce), Hugo Bryan Monte (Montpellier HB), Pol Valera (FC Barcelona), Hans Arons Mensing (GOG).
- Top 1 sprawi, że zaniemówisz - tak o golu Nahiego napisał EHF na Twitterze.
To nie koniec wyróżnień dla kieleckich zawodników. W najlepszej siódemce kolejki znalazł się Nicolas Tournat, kołowy Industrii Kielce. Oprócz niego są też bramkarz Emil Nielsen (FC Barcelona), lewoskrzydłowy Diogo Ferraz Branquinho (FC Porto), lewy rozgrywający Goran Sogard Johannesson (Kolstad), środkowy rozgrywający Morten Olsen (GOG), prawy rozgrywający Dika Mem (FC Barcelona) oraz prawoskrzydłowy Mikita Vailupau (Telekom Veszprem).
Mistrzowie Polski z dwoma punktami po dwóch kolejkach zajmują piąte miejsce w tabeli. W środę w trzeciej serii podejmą w Hali Legionów jednego z faworytów rozgrywek, wciąż mającego o triumfie w Champions League - PSG. Początek meczu o godz. 18.45.