Media: Niemcy chcą zbadać śmierć polskiego dziennikarza na finale Ligi Mistrzów

Niemcy chcą wyjaśnić, w jakich okolicznościach doszło do zgonu dziennikarza Pawła Kotwicy podczas ostatniego finału Ligi Mistrzów. Jak poinformował "Press", w związku z tym rozważa się przeprowadzenie sekcji zwłok, a niewykluczone są także inne działania.

Podczas finału Ligi Mistrzów pomiędzy Barlinkiem Industrią Kielce a Magdeburgiem (29:30) dziennikarz Paweł Kotwica stracił przytomność. W efekcie gra została przerwana, a służby ratownicze pospieszyły mu z pomocą. Niestety jego życia nie udało się uratować. Miał 51 lat.

Zobacz wideo MŚ w piłce ręcznej. Arkadiusz Moryto po meczu z Arabią: Nie rozmawiajmy już o stylu

Niemcy rozważają sekcję zwłok Pawła Kotwicy

Na razie nie udało się ustalić, jaka była przyczyna zasłabnięcia, a w konsekwencji śmierci dziennikarza. Według informacji magazynu "Press" w związku z tym zdarzeniem Niemcy (finał odbył się w Kolonii) wszczęli stosowne procedury. W poniedziałek wieczorem miała zapaść decyzja dotycząca tego, czy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Następnie sprawą miałaby się zająć prokuratura.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W związku z tym działaniami ciało Kotwicy zostanie przetransportowane do Polski najwcześniej w przyszłym tygodniu. Gdy to się stanie, zgodnie z jego wolą zostanie skremowane i odbędą się uroczystości pogrzebowe.

Paweł Kotwica upamiętniony w Kielcach

Po śmierci dziennikarza Barlinek Industria Kielce postanowił uhonorować go poprzez zastrzeżenie miejsca na trybunie prasowej. "Nawet nie wiesz, ile ten Klub Ci zawdzięcza... Twoje miejsce na trybunie prasowej w Hali Legionów zostanie zastrzeżone. Już na zawsze będzie Twoje, bo wiemy, że będziesz razem z nami na każdym kolejnym meczu" - przekazano.

Ponadto w rozmowie z "Echem Dnia" prezes Bertus Servaas, przyznał, że klub chciałby uczcić pamięć Kotwicy poprzez zwycięstwo w Lidze Mistrzów. - To dla nas bardzo trudne. Brak słów, kondolencja dla całej rodziny Pawła i redakcji "Echa Dnia". Musimy to zrobić dla Pawła - wrócić do Kolonii i wygrać - powiedział.

Więcej o: