Wojna na oświadczenia, pretensje do sędziów. Afera po finale mistrzostw Polski

Nie milkną echa ostatniej kolejki Superligi, która przesądziła o mistrzowie Polski w piłce ręcznej. Orlen Wisła Płock opublikowała wideo, w którym wylicza błędne decyzje sędziów, a Barlinek Industria Kielce wydała oświadczenie krytykujące działania "Nafciarzy". A to wszystko w przededniu finału Pucharu Polski, w którym zmierzą się obie drużyny.

Nie widać końca burzy, która wybuchła po ostatnim spotkaniu Superligi między Barlinkiem Industrią Kielce a Orlen Wisłą Płock. Kielczanie w meczu o mistrzostwo wygrali 27:24 i sięgnęli po 20. tytuł mistrzów Polski. Po spotkaniu drużyna gości miała zastrzeżenia do sędziowania, co skutkowało "Przedsądowym wezwaniem do złożenia wyjaśnień w ramach sportowych zasad sztuki sędziowania oraz zasad FAIR PLAY" do sędziów i obserwatora ZPRP niedzielnego meczu, który zadecydował o mistrzostwie Polski.

Zobacz wideo W Barcelonie wszyscy już żyją przyszłym sezonem. "Dominuje jeden temat"

W poniedziałek 29 maja Wisła Płock poinformowała, że nie dostała żadnej odpowiedzi na pismo w sprawie sędziowania w decydującym meczu o mistrzostwie Polski.

Barlinek Industria Kielce napisało oświadczenie, a Orlen Wisła Płock opublikowało nagranie

Pierwszy dzień czerwca przyniósł komentarz kieleckiego klubu do całej sytuacji oraz kolejne działania "Nafciarzy". Ale po kolei. Czwartkowym popołudniem Barlinek Industria Kielce zamieściła w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym odnosi się do działań Wisły Płock.

"Przed tygodniem nasz zespół sięgnął 20. w historii Klubu tytuł Mistrza Polski, jeszcze raz przechodząc do annałów polskiego sportu. W związku z kolejnymi publikacjami klubu z Płocka po ostatnim meczu sezonu, stanowczo sprzeciwiamy poddawaniu w wątpliwość naszego sukcesu. Nie możemy sobie pozwolić na stawianie w przestrzeni publicznej tez, które tworzą alternatywną rzeczywistość, godzą w dobre imię naszego Klubu, trenerów oraz zawodników i podważają zdobyte przez nas na boisku historyczne Mistrzostwo Polski. Na takie rzeczy nigdy nie będzie naszego przyzwolenia!" - czytamy w mocnym stanowisku kieleckiego klubu, które w całości można przeczytać poniżej:

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Z kolei Wisła Płock w czwartek wieczorem opublikowało wideo z komentarzem: "W związku z nieotrzymaniem do dziś merytorycznej oceny przesłanego materiału, postanowiliśmy udostępnić go wszystkim kibicom w Polsce". Można w nim zobaczyć wyliczone, zdaniem klubu, 33 sytuacje odgwizdane na korzyść kieleckiej drużyny i tylko sześć na korzyść płockiej.

Cała sytuacja sprawia, że niezwykle ciekawie zapowiada się sobotni finał Pucharu Polski, w którym zmierzą się właśnie Barlinek Industria Kielce oraz Orlen Wisła Płock. Początek spotkania o 20:00.

Więcej o: