- SPR Wisła Płock i Siergiej Kosorotow nie przedłużą kontraktu. Wraz z zakończeniem sezonu rosyjski lewy rozgrywający odejdzie z drużyny Nafciarzy. Kosorotow zasili szeregi węgierskiego mocarza - pisze oficjalna strona płockiego klubu. O możliwym odejściu Rosjanina pisaliśmy już w grudniu ubiegłego roku.
23-letni lewy rozgrywający Siergiej Kosorotow po transferze do Płocka w 2021 roku jest jednym z liderów zespołu Xaviego Sabate. Dla Orlen Wisły zdobył już 377 bramek.
- Będzie nam brakowało Siergieja, który jest jednym z najlepszych lewych rozgrywających młodego pokolenia na świecie. Oczywiście dla niego jest to dalszy etap w karierze. Osobiście chciałbym, by został z nami jeszcze przynajmniej przez rok, jednak jego kontrakt "2+1" charakteryzuje się tym, że jeśli jakiś klub zgłosi się i zapłaci kwotę odstępnego, a zawodnik się na to zgodzi, będzie mógł odejść. Kosorotow wybrał Veszprem i dla niego na pewno jest to świetny krok. Ciężko jest utrzymać takiego zawodnika. Już gdy do nas przychodził, wszyscy pytali jak to zrobiłem, że wybrał Wisłę, gdy chciały go drużyny z całej Europy - mówi Adam Wiśniewski, dyrektor sportowy Orlen Wisły Płock dla oficjalnej strony klubowej.
Kosorotow podpisał trzyletni kontrakt z Telekomem Veszprem, który będzie obowiązywał od lipca 2023 roku. Węgierski klub to potęga europejskiego szczypiorniaka - klub ten 26 razy zdobywał mistrzostwo Węgier, ale po raz ostatni jeszcze w 2019 roku, gdyż ostatnio musi uznać wyższość Picku Szeged. Ponadto zespół z Veszprem czterokrotnie awansował do finału Ligi Mistrzów, ale ani razu nie udało mu się sięgnąć po główne trofeum. W tym najbardziej pamiętnym finale, w 2016 roku Telekom Veszprem jeszcze w 46. minucie prowadził 28:19, a mimo to stracił przewagę i przegrał z Industrią Kielce po rzutach karnych.
Kosorotow ma w tej drużynie zastąpić doświadczonego Petara Nenadicia, z którym wicemistrzowie Węgier pożegnali się dwa tygodnie temu. Serb trafił do PSG.
Orlen Wisła Płock rywalizuje z Łomżą Industrią Kielce o mistrzostwo Polski. Po osiemnastu kolejkach płocczanie mają 54 punkty, trzy więcej od mistrzów Polski. Wicemistrzowie Polski w tym sezonie grają także w Lidze Mistrzów, gdzie rzutem na taśmę, w ostatniej kolejce, awansowali do fazy TOP16. W niej zmierzą się w dwumeczu z Nantes.
Jeśli Orlen Wisła wyeliminuje Francuzów, to w walce o Final Four zagra z mistrzem Niemiec, Magdeburgiem.