Polak króluje w Lidze Mistrzów. Jest liderem strzelców. Niecodzienna sytuacja

Kamil Syprzak po 10 kolejkach fazy grupowej pozostaje liderem klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Polak utrzyma to miejsce co najmniej do początku lutego, bo dopiero wtedy zostaną wznowione rozgrywki. Obrotowy PSG zdobył dotychczas 71 bramek.

Kamil Syprzak przerwę w rozgrywkach Ligi Mistrzów spędzi w świetnym nastroju. Polak w 10 meczach w tym sezonie rzucił aż 71 bramek. Potrzebował do tego zaledwie 94 rzutów, co przekłada się na kapitalną, ponad 75-procentową skuteczność. Statystyki te wydają się dość zaskakujące, zważywszy na jego pozycję na boisku.

Zobacz wideo Sport.pl FIGHT:

Syprzak królem strzelców. Przełamie niekorzystną statystykę?

Obrotowi nie słyną bowiem ze zdobywania tak dużej liczby bramek. Żaden nie został nigdy w historii królem strzelców tych rozgrywek. Od sezonu 2007/08 żadnego nie było nawet w najlepszej piątce, kiedy to czwarte miejsce w tej klasyfikacji zajął Marcus Ahlm. Teraz Polak może przełamać tę serię, a pozycję lidera na pewno utrzyma jeszcze przez jakiś czas.

W rozgrywkach Ligi Mistrzów czeka nas bowiem dłuższa przerwa. 10. kolejka była ostatnią w tym roku kalendarzowym. Styczeń z kolei to czas, w którym tradycyjnie odbywają się turnieje międzynarodowe. Nie inaczej będzie tym razem. Od 11 do 29 stycznia 2023 r. będą rozgrywane mistrzostwa świata w Polsce i w Szwecji. Liga Mistrzów wróci zatem do gry na początku lutego.

Syprzak musi oglądać się na rywali. Mocna konkurencja

Pierwsze miejsce Syprzaka jest więc niezagrożone przez prawie dwa miesiące. Później jest się czego obawiać, bo zaledwie jednego gola mniej ma na swoim koncie drugi Aleks Vlah. Rozgrywający Celje Pivovarnej Lasko potrzebował jednak aż 109 prób, co przekłada się na nieco ponad 64 proc. skuteczności. Podium na ten moment zamyka Islandczyk Gisli Thorgeir Kristjansson z Magdeburga. Do Syprzaka ma już 9 bramek straty, ale za to imponuje prawie 80-procentową skutecznością.

Wysoką siódmą pozycję zajmuje drugi z Polaków - Arkadiusz Moryto. Skrzydłowy Łomży Industrii Kielce trafił do bramki rywala w tym sezonie Ligi Mistrzów 58 razy w 69 próbach. Dlatego też może pochwalić się najwyższą skutecznością spośród całej czołówki - 82,2 proc.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Kamil Syprzak w ostatnim meczu, w środę z Magdeburgiem, zdobył 5 bramek, a jego zespół przegrał 33:37. Najlepszym spotkaniem Polaka było starcie z węgierskim GOG-iem. Bramkarza pokonał wówczas aż 10 razy. Sentymentów nie miał także względem swojej byłej drużyny - Wisły Płock, przeciwko której trafił 9 razy. Kolejny mecz zagra 8 lutego przeciwko PPD Zagrzeb.

Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów po 10 kolejkach:

  • 1. Kamil Syprzak (PSG) 71 bramek
  • 2. Aleks Vlah (Celje) 70
  • 3. Gisli Thorgeir Kristjansson (Magdeburg) 62
  • 4. Omar Ingi Magnusson (Magdeburg) 61
  • 5. Dainis Kristopans (PSG) 60
  • 6. Simon Bogetoft Pytlick (GOG) 59
  • 7. Mikkel Hansen (Aalborg)
  • Dika Mem (FC Barcelona)
  • Arkadiusz Moryto (Łomża Industria Kielce)
  • Morten Olsen (GOG) 58
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.