Łomża Industria Kielce pewnie pokonała Celje 36:28 w 10. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Spotkanie nie było od początku łatwą przeprawą dla dziewiętnastokrotnych mistrzów Polski, którzy musieli sobie radzić bez jednego z liderów Szymona Sićki, będącego cały czas w szpitalu. Przegrywali po 15 minutach już 7:11, dlatego trzeba było szybko odzyskać koncentrację i pokazać wyższość, co ostatecznie zrobili. Szczypiorniści Łomży są już o krok od zakwalifikowania się do ćwierćfinału play-offów Ligi Mistrzów.
Kapitalne spotkanie w barwach kieleckiego zespołu rozegrał Nedim Remili, który pojawił się na parkiecie kilkanaście minut po rozpoczęciu meczu. Francuz zdobył pięć bramek, jednak jedna z akcji z jego udziałem zrobiła szczególne wrażenie na kibicach.
Oficjalny profil EHF Champions League na Twitterze opublikował dwójkową wymianę Remiliego z Arciomem Karalokiem, po której ten drugi w ekwilibrystycznym stylu wpakował piłkę do siatki. - Nie można winić obrony, gdy Nedim Remili i Arciom Karalok wymyślają tak kultowe zagranie. Boskie - podpisano Tweeta.
Łomża Industria Kielce: Wolff, Kornecki - Moryto 8 (6), Karalek 5, Tournat 5, Remili 5, Karacić 3, A. Dujszebajew 3, Nahi 2, Olejniczak 2, T. Gębala 1, Wiaderny 1, Sanchez-Migallon 1, D. Dujszebajew, Stenmalm.
Celje: Pivovarna Lasko: Belkaied, Gabersek - A. Ivanković 9, Marguc 6, Vlah 5, Mlakar 3, Strmljan 3, Suholeznik 1, Janc 1, Żabić.
Zespół Łomży zwyciężając z liderem słoweńskiej ekstraklasy, umocnił się na drugiej pozycji w tabeli Ligi Mistrzów. Stało się tak dzięki zwycięstwu FC Barcelony w ubiegły czwartek z francuskim Nantes (37:33), zajmującym trzecią lokatę.
Następne spotkanie mistrz Polski rozegra za niespełna miesiąc. Już w nowym, 2023 roku Kielczanie pojadą do Niemiec, aby zmierzyć się z zespołem THW Kiel. Mecz odbędzie się 9 stycznia o godzinie 18:45.