Nie żyje 39-letnia Wendy Smits. Dwa miesiące temu urodziła dziecko

Wendy Smits, była reprezentantka Holandii w piłce ręcznej, zmarła w wieku 39 lat po ciężkiej chorobie. Zawodniczka odeszła, zostawiając męża i dwumiesięczną córkę.

O śmierci Wendy Smits w poniedziałek 10 października poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych jej były klub SV Dalfsen Handbal.

Zobacz wideo Polska rozmawia z gigantem. Hitowy mecz na horyzoncie

Wendy Smits nie żyje. Była reprezentantka Holandii w piłce ręcznej miała 39 lat

Wendy Smits rozpoczęła karierę w Holandii i grała dla Fortissimo, Foreholte, Houten, Havas, Dalfsen, VOC i SEW. Później grała także w kilku klubach w Niemczech. Najpierw dla TuS Metzingen w 2. Bundeslidze, a następnie po jednym sezonie dla FSG Sulzbach/Leidersbach oraz Frisch Auf Göppingen w Bundeslidze. Potem wróciła do Holandii i znów reprezentowała barwy Dalfsen, gdzie strzeliła 50 bramek w Challenge Cup w sezonie 2009/10. Latem 2012 roku przeniosła się do HSG Blomberg-Lippe, a potem ponownie broniła barw Fortissimo.

Smits zagrała również 14 razy dla holenderskiej reprezentacji. Karierę zakończyła w Foreholte w 2017 roku, a następnie pracowała jako asystentka trenera reprezentacji Holandii U16. Odeszła w wieku 39 lat.

Wendy Smits na co dzień mieszkała w holenderskim Almere z mężem i dwumiesięczną córką. Zmarła 9 października w wieku 39 lat.

Więcej o: