Mistrz świata, dwukrotny mistrz Europy, były zawodnik Barcelony, może trafić do Polski

Daniel Sarmiento, dwukrotny mistrz Europy i mistrz świata w piłce ręcznej, może trafić do Wisły Płock - informuje Kamil Gapiński z "Weszło". Co ciekawe, 38-letni Hiszpan niedawno ogłosił zakończenie kariery.

Na początku lipca 38-letni Daniel Sarmiento ogłosił, że przechodzi na zasłużoną emeryturę. Hiszpański szczypiornista od 2009 roku występował w Barcelonie, gdzie zanotował swój najlepszy etap w karierze. Dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów, sześć razy mistrzostwo kraju, cztery razy Puchar Króla, pięć razy Puchar Asobal i cztery razy Superpuchary Hiszpanii. W reprezentacji również osiągał wspaniałe wyniki. Ze swoją kadrą zdobył mistrzostwo świata (2013) i dwa mistrzostwa Europy (2018, 2020). Na turniejach rangi mistrzowskiej zdobywał też inne medale - srebro na ME 2022, oraz brązowe krążki na ME 2014, MŚ 2021 i igrzyskach olimpijskich w Tokio. Dla kadry rozegrał 147 meczów, w których rzucił 283 gole.

Zobacz wideo Lewandowski czy Messi? Pytamy kibiców w Barcelonie. Miażdżąca różnica

"Nadszedł czas, aby publicznie ogłosić, że odchodzę z profesjonalnej piłki ręcznej. Czas przewrócić stronę i rozpocząć nowy etap mojego życia, ale wcześniej chcę podziękować wszystkim trenerom, kolegom z drużyny, dyrektorom i fanom różnych klubów, w których miałem szczęście grać" – napisał zawodnik w mediach społecznościowych.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Gwiazda piłki ręcznej trafi do Wisły Płock? Niedawno zakończył karierę

Sarmiento być może nie potrafi wytrzymać bez piłki ręcznej, ponieważ niespełna dwa miesiące po tym, jak ogłosił przejście na emeryturę, pojawiają się informacje, że może wrócić na parkiet. I to do polskiego klubu! Jak informuje Kamil Gapiński z "Weszło", Hiszpan może trafić do Wisły Płock. Miałby rozwiązać problem na środku rozegrania w płockiej drużynie, którą trapią kontuzje zawodników.

Na początku sierpnia klub poinformował, że kontuzji podczas przygotowań do nowego sezonu doznał Węgier Gergo Fazekas. Ciężką kontuzję kolana leczy Hiszpan Niko Mindegia. Obaj zawodnicy mają przed sobą jeszcze kilka miesięcy przerwy. Tym samym jedynym nominalnym środkowym rozgrywającym pozostaje Rosjanin Dmitrij Żytnikow.

Przypomnijmy, że w nadchodzącym sezonie Wisła zagra w Lidze Mistrzów. Płocczanie otrzymali dziką kartę.

Więcej o:
Copyright © Agora SA