W tym sezonie Kamil Syprzak zachwyca formą. 30-latek jest jednym z najskuteczniejszych zawodników francuskiego zespołu. W piątek w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z Elverum Handball. Choć PSG zremisowało z norweską drużyną 30:30, to jednak Syprzak był liderem zespołu i w całym meczu pomylił się tylko raz na 13 rzutów.
To dało mu miejsce w najlepszej siódemce 1/8 finału Ligi Mistrzów. W ćwierćfinale jego PSG zagra THW Kiel. W tej fazie rozgrywek wystąpi również polska drużyna, Łomża Vive Kielce. Mistrzowie kraju awans do 1/4 finału zapewnili sobie już w marcu, wygrywając grupę B Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie Montpellier HB.
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
Ale polski szczypiornista się nie zatrzymuje. W meczu 23. kolejki ligi francuskiej z Cesson-Rennes Syprzak rzucił kolejne dziewięć goli. Cztery z nich padły z rzutów karnych (tylko raz się pomylił). Zagrał na 75-procentowej skuteczności. Był najlepszym strzelcem swojego zespołu, który wygrał 30:23. Tym samym PSG pobiło rekord ligi francuskiej w liczbie zwycięstw z rzędu. To był 23 triumf paryskiej ekipy.
Również dzięki znakomitej formie Syprzaka PSG jest blisko dziewiątego w historii klubu, a ósmego z rzędu mistrzostwa Francji. Drugie Nantes traci do liderujących paryżan już dziewięć punktów. Z kolei Syprzak goni czołówkę najlepszych strzelców ligi francuskiej. W tym sezonie rzucił ich 117, z czego 47 tylko w pięciu ostatnich spotkaniach. W tej klasyfikacji zajmuje 11. miejsce. Dwie pozycje wyżej jest w klasyfikacji zawodników o najwyższej średniej bramek na mecz. Wynik Polaka to 5,6.