Kamil Syprzak zadziwia w PSG. 12 na 13. Nie ma mocnych na Polaka

Kapitalne spotkanie Kamila Syprzaka. Zawodnik reprezentacji Polski i Paris Saint-Germain w meczu Ligi Mistrzów z Elverum rzucił aż 12 goli. Mimo dobrej postawy Polaka PSG nie udało się wygrać z niżej notowanym rywalem.

Syprzak jest ostatnio w wielkiej formie. W niedzielę, obrotowy reprezentacji Polski rzucił 12 bramek w lidze francuskiej w meczu z Nancy, a trzy dni później dołożył 12 goli na 13 rzutów w Lidze Mistrzów. To najlepszy wynik Syprzaka w tej edycji Ligi Mistrzów. Do tej pory najwięcej trafień zaliczył w listopadowym meczu z FC Porto. Mimo dobrej gry Polaka, jego PSG nie udało się wygrać z norweskim Elverum. Mecz zakończył się remisem 30:30 po bramce w ostatnich sekundach meczu. 

Zobacz wideo Nasz człowiek w Barcelonie i PSG. Syprzak: Zostałem rzucony na głęboką wodę

Dobra forma Sypczaka nie pomogła

Francuzi zawiedli, choć mieli trzy bramki przewagi na kwadrans przed końcem spotkania. Wydawało się, że paryżanom nie przeszkodzi brak gwiazdy - Mikkela Hansena, bo oprócz polskiego obrotowego na boisku szalał też Luc Steins. Zawodnik PSG zdobył siedem goli na siedem rzutów. Norwegowie mieli jednak po swojej stronie Thomasa Solstada i Erika Johanssona. Ten pierwszy zdobył 9 goli, a ten drugi - 7 i w ostatniej akcji wziął na siebie odpowiedzialność za rzut, doprowadzając do remisu. 

Rewanż zaplanowano na 7 kwietnia. Faworytem do awansu wciąż jest PSG, ale Elverum pokazało w pierwszym meczu, że stać je na niespodziankę.

Vive czeka na rywala

W czwartek swój pierwszy mecz rozegra FC Porto z francuskim Montpellier HB. Zwycięzca tej rywalizacji spotka się w ćwierćfinale z Łomża Vive Kielce. Mistrzowie Polski, dzięki drugiemu miejscu w grupie awansowali do grona ośmiu najlepszych zespołów LM. Mecze z udziałem polskiej drużyny zaplanowano na 11 i 18 maja. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.