Mistrzowie świata wyrzuceni z ME w piłce ręcznej! Wielki rewanż w półfinale

Reprezentacja Hiszpanii pokonała Danię 29:25 w półfinale mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Tym samym podopieczni Jordiego Ribery zagrają w niedzielnym finale o trzecie złoto z rzędu.

Tegoroczne mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych weszły w decydującą fazę. Piątek 28 stycznia to dzień, w którym mieliśmy poznać dwóch finalistów, którzy w niedzielę w Budapeszcie zagrają o złoto.

Zobacz wideo "Djoković jest największym sportowcem w naszym kraju. Wszyscy jesteśmy po jego stronie"

Jednego z nich już znamy. W pierwszym spotkaniu półfinałowym rozgrywanym w Budapeszcie broniący tytułu Hiszpanie pokonali Danię 29:25 (13:14). Dla podopiecznych Jordiego Ribery nie było to jednak łatwe spotkanie i  niewiele wskazywało na to, aby to właśnie oni dostali się do niedzielnego finału. Szczególnie że ostatnie dwa spotkania pomiędzy tymi drużynami kończyły się zwycięstwami Duńczyków, którzy wygrywali dwie ostatnie edycje mistrzostw świata.

Hiszpanie przed szansą na dogonienie Szwedów. Duńczycy musieli skapitulować

Hiszpanie pałali żądzą rewanżu, ale to Duńczycy lepiej weszli w piątkowe spotkanie. Obie drużyny bardzo mocno pracowały w defensywie, co przekładało się na początku na bardzo niski wynik. Po 10 minutach gry było w końcu 3:2 dla Danii. Podopieczni Ribery nie potrafili skruszyć muru postawionego przez rywali i po kolejnych 10 minutach mieli na swoim koncie zaledwie cztery trafienia. Duńczycy natomiast aż dwa razy więcej.

Dopiero wtedy Hiszpanom udało się przełamać i nieco nadgonić wynik. Ostatecznie doprowadzili do dość komfortowej sytuacji i w przerwie przegrywali zaledwie jedną bramką (13:14). Decydujący o losach spotkania był natomiast początek drugiej części spotkania. Wtedy to obrońcom tytułu bardzo szybko udało się doprowadzić do wyrównania, a Duńczycy wpadli w trudny do wytłumaczenia dołek. Nie potrafili pokonać świetnie spisującego się w bramce rywali Gonzalo Pereza de Vargasa. W efekcie Hiszpanie wyszli na spokojne prowadzenie i w 47. minucie prowadzili już trzema bramkami.

Po tych wydarzeniach Dania już się nie podniosła, a Hiszpanie zwiększyli jeszcze przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 29:25 i to podopieczni Ribery będą mieli szanse na trzecie z rzędu złoto mistrzostw Europy. Jeżeli im się to uda, to wyrównają wynik Szwedów, którzy jako jedyni mają na swoim koncie trzy mistrzostwa kontynentu.

W finale Hiszpanie zmierzą się ze zwycięzcą drugiego półfinałowego spotkania Francja - Szwecja, który rozpocznie się w piątek o godzinie 20:45.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.