Rywale zachwyceni Polakami na ME. "Pokazali nam". A Niemcy mają kłopot

Po przegranej z Polską 20:29 na mistrzostwach Europy przedstawiciele reprezentacji Białorusi zachwalali grę Biało-Czerwonych. - Polska zasłużyła na zwycięstwo - mówił trener Białorusinów Jurij Szewcow. Tymczasem u kolejnych rywali, Niemców, kolejne osłabienia powoduje koronawirus.

Po wygranej z Austrią 36:31 na inaugurację mistrzostw Europy polscy szczypiorniści w drugim meczu z Białorusią spisali się jeszcze lepiej. Prowadzili od początku do końca spotkania, by ostatecznie rozbić swojego rywala aż 29:20 i zapewnić sobie awans do grona najlepszych dwunastu drużyn turnieju. Polska już jest nazywana pozytywną niespodzianką mistrzostw, a po meczu z Białorusią Biało-Czerwoni usłyszeli słowa uznania ze strony swoich rywali.

Zobacz wideo "Djoković jest największym sportowcem w naszym kraju. Wszyscy jesteśmy po jego stronie"

"Polacy pokazali, jak powinno się grać"

- Polska drużyna była lepsza i zasłużyła na zwycięstwo. Polacy grali agresywnie w obronie, co przysporzyło nam problemów w ataku. Próbowaliśmy grać bez bramkarza, próbowaliśmy różnych opcji, ale bezskutecznie - mówił zmartwiony trener Białorusinów Jurij Szewcow, dla którego trwające mistrzostwa mogą być ostatnie w roli selekcjonera naszych wschodnich sąsiadów. Na Białorusi już apeluje się o dymisję szkoleniowca. 

- Jesteśmy bardzo rozczarowani, ale musimy podnieść głowy na ostatnie spotkanie. Polacy pokazali nam, jak się gra. Mam nadzieję, że uda się nam zakończyć turniej zwycięstwem - dodawał z kolei gwiazdor Białorusinów, skrzydłowy Mikita Wajłupow.

Białorusini przyznawali też po meczu, że sporym osłabieniem był Uładzisława Kulesza, rozgrywającego Łomży Vive Kielce, który przed spotkaniem z Polską otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Oprócz niego zagrać nie mógł także m.in. bramkarz Iwan Mackiewicz.

W swoim ostatnim meczu mistrzostw Europy Białoruś zmierzy się we wtorek z Austrią. Oba zespoły nie mają już szans na awans do najlepszej "12" turnieju.

Problemy Niemców z koronawirusem. Następca zakażonej gwiazdy też zakażony!

Tymczasem reprezentacja Polski już we wtorek rozpocznie niejako zmagania o awans do półfinału mistrzostw Europy. Polacy zagrają z Niemcami o zwycięstwo w grupie D. Wynik tego spotkania będzie o tyle ważny, że będzie się wliczał do drugiej fazy rozgrywek, w której Polacy zagrają z najlepszymi drużynami z grup E (Hiszpania i prawdopodobnie Szwecja) oraz F (prawdopodobnie Rosja i Norwegia). 

O ile Polacy stracili kilku zawodników z powodu COVID-19 jeszcze przed turniejem (wypadli m.in. Adam Morawski, Piotr Chrapkowski czy Jan Czuwara), tak Niemcy już w trakcie mistrzostw zmagają się z tym problemem. Kilka dni temu z tego powodu wypadła im jedna z największych gwiazd - Julius Kuehn. A jak informują niemieckie media, pozytywny wynik testu na COVID-19 otrzymał także powołany w miejsce  Kuehna Hendrik Wagner. 

Wtorkowy mecz Polska - Niemcy rozpocznie się o godzinie 18:00. Relacja na żywo na Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.