Zaskakujące problemy faworyta w pierwszym meczu "polskiej" grupy ME piłkarzy ręcznych

Białorusini sprawili mnóstwo kłopotów Niemcom, ale to byli mistrzowie świata wygrali 33:29 w pierwszym meczu "polskiej" grupy mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych.

Niemcy to zdecydowany faworyt "polskiej" grupy na mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych. Tym bardziej zaskakujące było, jak wielkie problemy sprawili im Białorusini. Wszystko za sprawą Artsioma Karaleka, który fenomenalnie spisywał się w ataku.

Zobacz wideo Nasz człowiek w Barcelonie i PSG. Syprzak: Zostałem rzucony na głęboką wodę

Przede wszystkim dzięki jego bramkom Białorusini objęli prowadzenie 7:2 po zaledwie 10 minutach gry. Wtedy jednak zaczęli popełniać proste błędy, przez co już błyskawicznie Niemcy odrobili straty i było 10:10. Obydwa zespoły grały wówczas jednak "bramka za bramkę" i po pierwszej połowie na minimalnym prowadzeniu byli Białorusini, którzy prowadzili 18:17.

W drugiej połowie spotkania Niemcy zaczęli jednak kontrolować przebieg spotkania. W 36. minucie wyszli na prowadzenie 21:20 i starali się stopniowo budować swoją przewagę. Już po chwili prowadzili trzema bramkami (23:20), a w ostatnich minutach meczu jedynie powiększali swoje prowadzenie (31:26). Ostatecznie wygrali 33:29, notując swoje pierwsze zwycięstwo w tegorocznych mistrzostwach Europy.

Już o 20:30 rozpocznie się pierwszy mecz Polaków w tegorocznych mistrzostwach Europy. Pierwszym rywalem "biało-czerwonych" będą Austriacy, czyli zespół, który dwa lata zajął 8. miejsce. Polacy, po chaotycznych ostatnich dniach z powodu kiepskiej organizacji i zakażeniach koronawirusem, muszą skupić się na odnalezienie swojej dyspozycji, by powalczyć o awans z grupy. Relacja z meczu Polaków na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Terminarz "polskiej" grupy na ME 2022:

  • 14 stycznia, 18:00: Niemcy - Białoruś 33:29
  • 14 stycznia, 20:30: Polska - Austria
  • 16 stycznia, 18:00: Niemcy - Austria
  • 16 stycznia, 20:30: Polska - Białoruś
  • 18 stycznia, 18:00: Polska - Niemcy
  • 18 stycznia, 20:30: Białoruś - Austria
Więcej o:
Copyright © Agora SA