Bramkarz Vive zachwycił ekspertów! Co za obrona [WIDEO]

Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce przegrali z FC Porto 27:29 w ostatnim w tym roku spotkaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Pomimo porażki bardzo dobry mecz zagrał Andreas Wolff. Jedna z efektownych obron Niemca została uznana za paradę kolejki.

W środę i czwartek obyły się ostatnia (10.) w tym roku kolejka Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Swoje spotkanie rozegrali też mistrzowie Polski - Łomża Vive Kielce. Kielczanie przegrali w Portugalii z FC Porto 27:29. Pomimo niekorzystnego wyniku drużyna Tałanta Dujszebajewa utrzymała pozycję lidera grupy B.

Zobacz wideo Sport.pl LIVE - zapowiedź nowego programu Sport.pl i Gazeta.pl

Niesamowity Andreas Wolff nie pomógł

Czwartkowe spotkanie w Porto było bardzo wyrównane. Zdecydowanie lepiej rozpoczęli je jednak zawodnicy Vive, którzy już na początku pierwszej połowy prowadzili 6:1. Dopiero od tego momentu gospodarze się obudzili i odrobili straty, często grając siódemką w ataku pozycyjnym. Na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 14:14.

Początek drugiej połowy należał do zawodników FC Porto, którzy zaliczyli cztery trafienia z rzędu i to też zaważyło na końcowym wyniku. Portugalczycy nie oddali już prowadzenia do końca spotkania.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W bramce mistrzów Polski bardzo dobrze grał Andreas Wolff. Niemiec popisał się fantastycznymi interwencjami, których zaliczył w sumie aż piętnaście. W dodatku obronił nawet jeden rzut karny.

30-letni bramkarz został wyróżniony przez EHF i jedna z jego fantastycznych interwencji została wybrana paradą kolejki. 

Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów Łomża Vive rozegra dopiero 16 lutego. Drużyna Tałanta Dujszebajewa zmierzy się na wyjeździe z Flensburgiem. Już w niedzielę natomiast podejmie w Kielcach Wisłę Płock w hitowym spotkaniu 13. kolejki PGE Ekstraligi. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.