Co za wynik! FC Barcelona pobiła rekord Łomży Vive Kielce w Lidze Mistrzów

Od poniedziałkowego wieczoru rekord należy do najbardziej utytułowanej drużyny rozgrywek (aż dziewięć zwycięstw) - FC Barcelony. Zespół prowadzony przez Xaviera Pascuala w II rundzie pokonał norweski Elverum Handball 37:25 (19:12), a w rewanżu aż 39:19 (20:10). W sumie zatem Barcelona wyeliminowała rywala wygrywając w dwumeczu różnicą aż 32 goli! Oba spotkania, ze względu na panującego koronawirusa i obostrzeniami panującymi w Norwegii, rozgrywane były w Barcelonie. 

Rekord Vive w starciu z Niemcami

Dotychczas najwyższą różnicę mieli piłkarze ręczni Łomży Vive. W marcu 2018 roku kieleccy piłkarze ręczni odnieśli bowiem swoją najwyższą wygraną w historii Ligi Mistrzów. W Hali Legionów pokonali Rhein-Neckar Löwen aż 41:17 (21:8). Nic w tym jednak dziwnego, bo Niemcy przysłali do Kielc trzecioligowe rezerwy, wsparte kilkoma 17–18-latkami oraz dwójką doświadczonych trenerów: Andre Bechtoldem i Patrickiem Jahnke. A to dlatego, że tego samego dnia niemiecki klub miał również hitowy mecz w Bundeslidze z THW Kiel i w nim zdecydował się zagrać pierwszym składem. W rewanżu kielczanie wygrali 36:30 (16:18), a w sumie wyeliminowali RNL różnicą aż 30 goli.

Oprócz Barcelony w ćwierćfinale Ligi Mistrzów jest również Flensburg. Niemcy dostali się do niego "kuchennymi drzwiami". Europejska Federacja Piłki Ręcznej poinformowała bowiem o daniu walkowera aktualnego liderowi Bundesligi w starciu z PPD Zagrzeb. A to dlatego, że w poprzednim tygodniu miał się odbyć pierwszy mecz, ale nie mógł dojść do skutku ze względu na COVID-19 w ekipie z Zagrzebia. Zdecydowano, że oba spotkania odbędą się we Flensburgu 7 i 8 kwietnia, ale Chorwaci poinformowali, że nie uda się im wystawić drużyny na te mecze. Władze EHF uznali zatem, że Flensburg awansuje do ćwierćfinału. W nim zmierzy się ze zwycięzcą dwumeczu FC Porto - Aalborg.

Już w środę o najlepszą ósemkę rozgrywek zagra Łomża Vive Kielce. Zespół Talanta Dujszebajewa w pierwszym meczu pokonał na wyjeździe Nantes 25:24. Początek spotkania o godz. 20.45 w Hali Legionów. Jeśli kielczanie wyeliminują wicemistrzów Francji, to w walce o Final Four zmierzą się najprawdopodobniej z Telekomem Veszprem, który w pierwszym pojedynku wygrał wysoko na wyjeździe z Vardarem Skopje aż 41:27.