32-letni reprezentant Portugalii Alfredo Quintana trenował ze swoimi kolegami w poniedziałek. To właśnie wtedy bramkarz poczuł się źle i po udzieleniu pierwszej pomocy został przewieziony do Uniwersyteckiego Szpitala de Sao Joao w Porto. Te doniesienia potwierdza też klub, który na stronie internetowej przekazał, że u Quintany doszło do zatrzymania akcji serca i oddechu.
Klub nie podaje na razie więcej szczegółów, ale telewizja RTP informuje, że rokowania są bardzo ostrożne. Quintana, choć z pochodzenia jest Kubańczykiem, ma też portugalskie obywatelstwo i blisko 60 występów w reprezentacji tego kraju. Polscy kibice piłki ręcznej mogą go dobrze kojarzyć, bo FC Porto w tym sezonie jest grupowym rywalem KS Łomża Vive Kielce w Lidze Mistrzów.
A Quintana całkiem niedawno, bo dwa tygodnie temu był w Polsce - w Hali Legionów w Kielcach, gdzie Vive pokonało Porto 32:30.