Arkadiusz Moryto już w pierwszym spotkaniu mistrzostw świata błysnął znakomitą formą. W wygranym 30:28 starciu reprezentacji Polski z Tunezją zdobył aż jedenaście bramek i miał 100 proc. skuteczność. Jak najbardziej zasłużenie, skrzydłowy Łomży Vive Kielce został wybrany najlepszym zawodnikiem pojedynku.
W niedzielny wieczór Polacy przegrali z Hiszpanią 26:27. Skrzydłowy reprezentacji Polski zdobył pięć bramek, a oddał jeden rzut więcej. Miał 83 proc. skuteczność. I znów docenili go organizatorzy, nagradzając MVP. Tym razem wybór był kontrowersyjny, bo rewelacyjnie spisał się jego kolega z drużyny - Adam Morawski. Bramkarz biało-czerwonych bronił z aż 41 proc. skutecznością.
Jak się jednak okazało, Moryto otrzymaną nagrodę oddał właśnie Morawskiemu.
Tymczasem drużyna Patryka Rombla przeszła testy na obecność koronawirusa. Wszyscy zawodnicy i sztab szkoleniowy mieli wynik negatywny. Przypomnijmy, że zgodnie z wytycznymi Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) testy odbywają się codziennie.
We wtorek reprezentacja Polski na zakończenie fazy grupowej zmierzy się z Brazylią. Jeśli wygra lub zremisuje, to na 100 proc. awansuje do kolejnej rundy. Początek spotkania o godz. 20.30. Relacja na żywo na sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.