Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Reprezentacja Polski od zwycięstwa rozpoczęła mistrzostwa świata w Egipcie. Biało-czerwoni pokonali Tunezję 30:28 i są liderem grupy. Teraz czeka ich trudniejsze zadanie, bo zmierzą się z reprezentacją Hiszpanii, która jest jednym z głównych faworytów do zdobycia złotego medalu.
W reprezentacji Hiszpanii gra czterech zawodników, którzy doskonale znają Polaków. Bracia Alex i Daniel Dujszebajewowie i Angel Fernandez występują wciąż w Łomży Vive Kielce, a bramkarz Rodrigo Corrales przez trzy lata był zawodnikiem Orlen Wisły Płock.
- Ten zespół może przysporzyć nam sporo problemów, bo Polska w ostatnich miesiącach zrobiła postęp. Jest to drużyna dysponująca dobrymi warunkami fizycznymi i gra poukładaną piłkę ręczną. Zawodnicy są młodzi, ale dzięki ich ewolucji, odgrywają ważne role w swoich drużynach klubowych - przyznaje Rodrigo Corrales dla dziennika "Marca".
Dziennikarze podkreślają, że Polacy w ostatnich turniejach mieli słabe wyniki, ale mają dosyć spory potencjał. Wyróżniają skrzydłowych: Przemysława Krajewskiego i przede wszystkim Arkadiusza Moryto. Przypominają, że ten drugi zdobył jedenaście goli w pojedynku z Tunezją i miał rewelacyjną 100 proc. skuteczność.
- Polacy mają świetnych strzelców, bardzo dobrych skrzydłowych. Już na inaugurację pokazali, że ich poziom gry i skuteczność jest bardzo wysoka - przyznaje Jordi Ribera, szkoleniowiec aktualnych mistrzów Europy.
Co będzie kluczem do pokonania Polaków? - Musimy znów spotkać się z najlepszą wersją Hiszpanii. Niestety nie udało nam się to w meczu z Brazylią [Hiszpania tylko zremisowała z osłabionym rywalem 29:29 - red.] - dodaje Daniel Dujszebajew, uniwersalny rozgrywający kadry.
Początek niedzielnego meczu o godz. 20.30. Będzie go można oglądać na Youtube. Relację z meczu będzie można śledzić na portalu Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.