W pierwszym meczu towarzyskiego turnieju w Hiszpanii reprezentacja Polski w piłce ręcznej przegrała z Rosją 25:30, choć biało-czerwoni przez 50 minut grali z Rosjanami bardzo wyrównane spotkanie, punkt za punkt. A jak było w sobotę?
Szczególnie wyrównana była pierwsza połową, którą Polacy przegrali 13:15. Pozytywnie wyróżniali się m.in: Dawid Dawydzik, Antoni Łangowski, Przemysław Krajewski, Rafał Przybylski, Szymon Sićko czy Michał Olejniczak, który jednak miał kłopoty ze skutecznością pod bramką Hiszpanów. Kilka dogodnych okazji zmarnował także Kamil Syprzak, autor dwóch goli.
W drugiej połowie, szczególnie w ostatnim kwadransie, rosła przewaga mistrzów Europy, którzy ostatecznie wygrali 35:31.
Hiszpania: Perez de Vargas, Corrales - Maqueda (3 bramki), A. Fernandez 2, Entrerrios 1, A. Dujshebaev, Sarmiento, Sole 3 (2/2), Goni 3, Figueras 3, Canellas 7, Morros, Gomez 3 (2/2), Arino 2, Guardiola 3, D. Fernandez 2, D. Dujshebaev 1
Polska: Morawski, Zakreta 1, Kornecki - Olejniczak, Krajewski 5 (2/2), Sićko 4, Łangowski 3, Pilitowski 1, Syprzak 2, Moryto 1 (1/2), Jarosiewicz 3, Przybylski 3, Bondzior 2, Dawydzik 5, Szyba 1, Chrapkowski
Drużyna Patryka Rombla wystąpiła kilka dni temu na turnieju towarzyskim w Tarnowie. Nasi zawodnicy ulegli tam Hiszpanii B 26:27, Białorusi 24:25, a pokonali Zjednoczone Emiraty Arabski 28:15. Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej potrwają od 10 do 26 stycznia. Polacy zagrają w grupie ze Szwecją, Słowenią i Szwajcarią. Wpierw jednak zmierza się - na zakończenie turnieju w Hiszpanii - z Portugalczykami. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę, transmisja w TVP Sport od godz. 10:55.