Michał Jurecki: zostaliśmy zmiażdżeni, zniszczeni przez drużynę chorwacką. Przewyższała nas w każdym elemencie. W obronie, w ataku, w kontrataku. Widzieliście, co się działo.
- Nie, my przegraliśmy na boisku, a nie w głowach.
- Nie myśleliśmy o tym, że możemy przegrać. Chcieliśmy wygrać, nie kalkulowaliśmy.
- Jestem wściekły, bo sam nie zagrałem dobrych zawodów. To był dla nas ćwierćfinał i w takim meczu zostaliśmy zmiażdżeni.
Najlepsze horrory z udziałem polskich piłkarzy ręcznych [PLAKATY FILMOWE]