Macedońska para w ostatnich latach nie tylko sędziowała już mecze Polaków, ale spotkali się z nią także gracze Vive Targi Kielce.
Ostatni raz Nachevski i Nikolov prowadzili mecz biało-czerwonych w kwietniu ubiegłego roku w Ergo Arenie - w eliminacjach do duńskich mistrzostw Polacy pokonali Szwecję 22:18. Poprzednio Macedończycy sędziowali mecz naszych piłkarzy ręcznych w czerwcu 2011 roku w eliminacjach do ME 2012 - na Ukrainie pokonaliśmy wówczas gospodarzy 32:26.
Arbitrzy w ostatnich latach dwukrotnie prowadzili też mecze Vive Targi Kielce w Lidze Mistrzów - w marcu ubiegłego roku, gdy drużyna Bogdana Wenty przegrała na Węgrzech z Pick Szeged 25:26, oraz w październiku 2011 roku w Kielcach, w którym uległa mistrzowi Węgier MKB Veszprem 25:29.
Obserwatorem Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF) meczu Polska - Rosja będzie Austriak Martin Hausleitner, a delegatem EHF Duńczyk Henrik La Cour.
Przypomnijmy, że tylko zwycięstwo da drużynie Michaela Bieglera awans do kolejnej rundy mistrzostw Europy. Jest też szansa, że do dalszych gier biało-czerwoni awansują z zaliczonymi dwoma punktami zdobytymi w meczu z Rosją - stanie się tak, jeśli pokonają sborną jedną lub dwoma bramkami. Możliwa jest też trzybramkowa wygrana, ale tylko wtedy, jeśli Rosjanie rzucą więcej niż 17 bramek. We wszystkich tych przypadkach niezbędna jest też wygrana Francji z Serbią. Ten mecz w Aarhus rozpocznie się po pojedynku Polaków, o godz. 20.15.
