Ustrzel nagrody rzucając bramki. Zagraj ?
Sławomir Szmal - 5.
Przed przerwą już nie tak wysokim procencie skuteczności jak w poprzednich meczach, ale dwa obronione karne robią wrażenie. Za drugą połowę chylimy czoła - ponad 50-procentowa skuteczność!
Bartłomiej Jaszka - 4.
Tak jak zapowiadał nie bał się zderzenia ze szwedzkim murem. Robił co mógł na środku rozegrania, choć zanotowaliśmy kilka błędów.
Patryk Kuchczyński - 5.
Świetnie zmienił Jurasika. W siedem minut przed nie tylko zdobył bramkę z... koła i wywalczył karnego, ale "wyrzucił" na ławkę kar dwóch szwedzkich obrońców.
Grzegorz Tkaczyk - 3.
To on miał pomóc Lijewskiemu w zdobywaniu goli. Po kwadransie zastąpił Bieleckiego. Dobrze bronił, m.in. zabrał piłkę rywalom i zdobył z kontry ładną bramkę. Ale potem Sjoestrand i szwedzka obrona znaleźli na niego sposób.
Bartłomiej Tomczak. Bez oceny, grał za krótko.
Tuż przed przerwą i w drugiej połowie wychodził tylko na karne - za pierwszym razem pokonał Sjoestranda, za drugim Szwed był górą.
Karol Bielecki - 3.
Źle zaczął, po kwadransie zmienił go Grzegorz Tkaczyk. Wrócił kwadrans przed końcem, zdobył dwie bramki, ale potem było gorzej.
Artur Siódmiak - 4.
- Sędziowie powiedzieli mi, że w Bundeslidze takich fauli by mi nie gwizdnęli - mówił po meczu z Koreą. Teraz przed przerwą ci sami niemieccy arbitrzy dali mu spokój. Ale potem uważnie na niego spoglądali (dwie kary).
Bartosz Jurecki - 4.
Już sama walka na kole z Jernemyrem i Karlssonem wydaje się sportem ekstremalnym. A do tego skuteczny przed przerwą, potem piłki już tak często nie niego nie docierały.
Mariusz Jurasik - 2.
Po wtorkowej prośbie do Marcina Lijewskiego dziś prośba do "Józka": Mariusz, czekamy na bramki!
Piotr Grabaczyk - 5.
- Czy "Grabar" da radę? Musi dać radę - mówił Michał Jurecki opuszczając z kontuzją Goeteborg. I "Grabar" daje radę! Wprawdzie już w 25. minucie druga kara, ale usprawiedliwiamy - pierwszej być nie powinno.
Tomasz Tłuczyński - 4.
Pilnując Carlena musiał mieć oczy dookoła głowy. W ataku pozycyjnym robił co mógł, a nerwy ma stalowe - za pierwszym razem z karnego trafił w poprzeczkę, potem nie dwukrotnie dawał szans Sjoestrandowi i Anderssonowi.
Mariusz Jurkiewicz - 4.
Przez jego stronę szwedzkim obrońcom trudno było się przebić, ale kilka razy im się udało.
Marcin Lijewski - 4.
Uprzejmie prosiliśmy o bramki i prośby zostały spełnione. Przed przerwą w ataku "Lijo" jakiego chcielibyśmy oglądać zawsze, w obronie nieco gorzej. Ale potem w ataku za dużo błędów.
Zobacz stronę meczu Polska - Szwecja ?
