Mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych 2015. Polaków nie ma na czele statystyk

Wszyscy 24 finaliści rozgrywanych w Katarze mistrzostw świata piłkarzy ręcznych rozegrali już po dwa spotkania. We wtorek Polacy grają z Rosją. Relacja Z czuba i na żywo w Sport.pl od godz. 17.

W statystycznym zestawieniu biało-czerwoni klasyfikowani są dość przeciętnie. Przypomnijmy: drużyna Michaela Bieglera na inaugurację mundialu przegrała z Niemcami 26:29, a w niedzielę pokonała Argentynę 24:23 i z dwoma punktami zajmuje czwarte miejsce w tabeli grupy D.

Nasz zespół gra dotychczas z dobrą, 65-procentową skutecznością - zdobył 50 goli na 77 prób - czyli wyższą, niż wynosi średnia skuteczność wszystkich drużyn (59 proc.). Najskuteczniejsi są na razie Słoweńcy - 70 goli na 94 próby, co daje im 74 proc. Polakom dobrze idą rzuty z szóstego metra (13 trafień na 18 prób) i skuteczne wykańczanie kontrataków (10/12). Gorzej natomiast jest z rzutami ze skrzydeł - tylko dwa gole na cztery próby.

Poniżej mundialowej średniej (30 proc.) spisują się polscy bramkarze. Sławomir Szmal i Piotr Wyszomirski obronili dotąd 18 z 70 rzutów (26 proc.), choć trzeba przypomnieć, że to m.in. świetne interwencje "Kasy" w końcówce niedzielnego meczu z Argentyną pozwoliły wygrać naszej drużynie. Z 42-procentową skutecznością najlepsi są tu golkiperzy Danii - Niklas Landin i Jannick Green i Kataru - Czarnogórcy Danijel Sarić i Goran Stojanović.

Reprezentanta Polski nie ma w czołowej dziesiątce snajperów. Otwiera ją Słoweniec Dragan Gajić z 24 golami, a 11. jest Krzysztof Lijewski z 12 bramkami na koncie.

I na koniec statystyka, w której bycie w czołówce chluby nie przynosi, choć w piłce ręcznej ten element często decyduje o sukcesie - fair play. Z 12 dwuminutowymi wykluczeniami i ośmioma żółtymi kartkami Polska plasuje się w środku stawki. Najbardziej brutalnie - przynajmniej statystycznie - grają Czesi, którzy w dwóch pojedynkach dostali 16 dwuminutowych kar, sześć żółtych kartek i jedną czerwoną. Zasad fair play najbardziej przestrzegają na razie Hiszpanie - tylko cztery kary po dwie minuty i sześć żółtych kartek.

W poniedziałek początek trzeciej serii spotkań - grają drużyny z grup A i B. Kolejny pojedynek Polska zagra we wtorek - o godz. 17 w Lusail zmierzy się z Rosją.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.