Nie podjęli walki

Piłka ręczna. Mowa o pierwszym po przerwie w rozgrywkach rywalu KSSPR-u Końskie Gruwaldzie. Podopieczni Rafała Przybylskiego ograli ten zespół i to w jego hali aż 15 bramkami.
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.