Na "Barcę" nawet ze szwami

Piłka ręczna. Holender Mark Bult jednak gotowy na letni hit, dwumecz Vive Targi Kielce z Barceloną. Nic dziwnego, bo w kieleckim zespole mobilizacja tak wielka, że nie przeszkadzają... szwy.

Jeszcze w środku tygodnia wydawało się, że oprócz wychowanka kieleckiego klubu Pawła Podsiadły może zabraknąć Marka Bulta. Holender narzekał na kontuzję mięśnia czwórgłowego, ale jego uraz nie okazał się na tyle poważny, by musiał pauzować. Jego gotowość do gry potwierdza Bogdan Wenta. - Mark wystąpi w obu spotkaniach - krótko mówi szkoleniowiec.

Jego zespół mocno pracuje na treningach i po wysokiej porażce ze zwycięzcą Ligi Mistrzów THW Kiel 24:40 chce pokazać, że dystans do największych nie jest wcale duży. - W finale w Niemczech ponieśliśmy klęskę, aż przez dwa dni nie mogłem dojść do siebie. Potem wszystko wróciło do normy, ciężko pracujemy, bo chcemy z Barceloną podjąć walkę - zapowiada Daniel Żółtak, kołowy mistrzów Polski. Czasem aż za mocno... Na wczorajszym treningu sam się o tym przekonał. - Ćwiczyliśmy zagrywkę i byłem w obronie. Paweł Podsiadło oddał rzut i zakończył go łokciem na mojej głowie. Przypadkowe starcie, ale bolesne. Musiałem jechać do szpitala na szycie. Już jednak jestem zdrowy i gotowy na starcia z Hiszpanami - opowiada Żółtak.

Wszyscy kielczanie mocno zmobilizowani. - Gramy z bardzo dobrym przeciwnikiem, to oni powinni wygrać ostatnią Champions League. W finale przegrali z Kilonią na własne życzenie. My też musimy zagrać lepiej niż z Kiel - poprawić skuteczność, nie popełniać prostych błędów w ataku. Trzeba pokazać charakter. Nie myślimy o porażkach z Barcą, bo tak to nie byłoby sensu w ogóle wychodzić na parkiet - dodaje Mateusz Jachlewski, skrzydłowy kieleckiej siódemki. On sam zasygnalizował w Niemczech powrót do wysokiej formy. - Spokojnie, poczekajmy... W ubiegłym sezonie też nieźle prezentowałem się w sparingach oraz na treningach, a potem było słabo - dodaje Jachlewski.

Jedną z ostatnich okazji, by zasiąść w piątek o godz. 20 i sobotę (o 17) na trybunach daje swoim klientom Galeria Echo. Ma 50 biletów na mecz Vive Targi Kielce - FC Barcelona Borges. Otrzymają je osoby, które w piątek po godz. 9 dodzwonią się na numer 41 333 31 01 (wejściówki do obioru w pokoju administracji Galerii Echo do godz. 14).

Więcej o meczu w piątkowej "Gazecie podRęcznej"

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.