Najbardziej udała się inauguracja podopiecznym Moniki Ciszek. Kielczanki na otwarcie turnieju w Szczecinie były lepsze od KPR Kobierzyce aż o 17 bramek. - Narzuciłyśmy swój styl gry, nie miałyśmy żadnych problemów z obroną rywalek. Wypracowałyśmy sobie tak wysoką przewagę, że mogłam wpuścić wszystkie rezerwowe - mówi trenerka. We wtorek jej zespół zagra z AZS-em AWF-em Gdańsk, który wczoraj przegrał z Ruchem Chorzów aż 18:44. Stawką meczu jest awans do czołowej czwórki.
W Wągrowcu na finale juniorów młodszych rywalizują dwa świętokrzyskie zespoły. Cieszył się - po 12-bramkowej wygranej z ChKS-em Łódź - tylko jeden KSSPR Rafała Przybylskiego. - Spodziewaliśmy się tego zwycięstwa. Przyszło łatwo - podkreślał trener. We wtorek konecczanie zmierzą się z MTS-em Kwidzyn.
Powodów do zadowolenia nie miał tylko opiekujący się Vive Targi Kielce Paweł Tetelewski. Jego zespół w drugiej grupie finałowej przegrał wysoko "świętą wojnę". Kielczanie zaczęli jednak dobrze - prowadzili nawet 6:2 (7. min) oraz 8:6 (12.) - Potem przez proste błędy w ataku straciliśmy po kontrach aż osiem bramek z rzędu. W drugiej połowie przy płaskiej obronie 6-0 nie mogliśmy się przebić z drugiej linii. Wisła to za wysokie dla nas progi - uważa trener Tetelewski. W drugim meczu w kieleckiej grupie Wilanowia Warszawa wygrała z Kusym Szczecin 26:24. Z pokonanymi we wtorek zagra Vive Targi Kielce.
KSS: Hibner, Parandyk - Syncerz 11, Drabik 8, Pinda 4, Olszowa 4, Fijałkowska 3, Piecaba 2, Skowrońska 1, Wierzbicka 1, Pawłowska 1, Kędzior, Goraj, Kawalec.
KSSPR: M. Kornecki, Witkowski - Chyliński 13, Krzywkowski 7, H. Kornecki 5, Kubała 5, Kołodziej 3, Soja 2, Biegaj 1, Zając, Cieślik, Jachimowski, Woszczyński.
Vive Targi Kielce: Bysiak, Kozak, Dziubek - Stefaniec 9, Wróblewski 8, Pięta 3, Rączka 3, Przybylski 3, Sanecki 1, Mochocki 1, Szpilski 1, Chodur 1, Zimoch, Gularz.