Kielczanie pierwszą fazę rozgrywek przeszli jak burza - z kompletem 22 zwycięstw. - Chwała za to chłopakom, ale teraz o tym trzeba zapomnieć. Skoncentrować się, bo zaczynamy w lidze spotkania o dużą stawkę - mówi Bertus Servaas, prezes mistrzów Polski. Podobnie uważa Bogdan Wenta. - Zaczynamy dosłownie od zera. W pierwszej rundzie mamy rywala oczywiście o dużo mniejszych aspiracjach niż my, ale musimy ponownie zagrać bardzo solidnie. I myślę, że tak zrobimy. Powtarzamy sobie cały czas, że trzeba po prostu zagrać sumiennie. Nie walczymy tylko o awans do kolejnej rundy, ale przede wszystkim o kolejne dwa dni wolnego po meczu z HSV Hamburg w Lidze Mistrzów. Przypomnę, że praktycznie od mistrzostw świata w Austrii tego nie mieliśmy - mówi kielecki szkoleniowiec.
W najbliższy wtorek jego zespół czeka rewanż z Piotrkowianinem a w kolejną sobotę pierwszy pojedynek w Champions League. Jeśli kielczanie wygrają ten pierwszy mecz to wówczas nie będą musieli rozgrywać trzeciego decydującego spotkania o awans do półfinału. - Jesteśmy w takiej sytuacji, że każdy kolejny dzień odpoczynku jest dla nas bardzo ważny. Spędzenie więcej czasu w domach, z rodziną jest niezwykle potrzebne - dodaje Wenta.
Nawet dziś kielecki szkoleniowiec da odpocząć części graczt. - Dostaną szansę ci, którzy ostatnio byli mniej wykorzystywani lub wcale. Ale nie mogą tego odczuć jako eksperyment i pohasać sobie na parkiecie, tylko wykonać dobrą robotę, zagrać na maksimum swoich możliwości - zapowiada Wenta.
Z Piotrkowem dłuższe szanse dostaną zatem Marek Kubiszewski w bramce oraz Mateusz Jachlewski, Rafał Gliński, Bartosz Konitz, Kamil Krieger i Serb Dragan Tubić.
Goście swój jedyny cel - utrzymanie w ekstraklasie - zapewnili sobie rzutem na taśmę. Jeszcze przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej zajmowali dziewiątą pozycję i tracili jeden punkt do Śląska. W ostatniej serii pokonali jednak przed własną publicznością wrocławian 36:33. Liderami zespołu jest trójka: Piotr Masłowski, Michał Matyjasik i Dominik Płócienniczak - wszyscy zajmują miejsca pod koniec drugiej dziesiątki strzelców ekstraklasy (16., 18., 19. miejsca z dorobkiem odpowiednio 85 i po 84 bramki). - Walczymy dalej, o jak najwyższą pozycję w tabeli. Nie mamy nic do stracenia, a wiele do zyskania. To jest sport i wszystko może się zdarzyć - przypomina Piotr Dropek, trener Piotrkowianina.
Składy
Vive Targi Kielce
Bramkarze: 16. Kazimierz Kotliński (Białoruś, 36, 195/95), 83. Marek Kubiszewski (25, 204/111).
Lewe skrzydło: 15. Mateusz Jachlewski (26, 185/88); 77. Witalij Nat (Ukraina, 32, 180/82), 27. Rafał Gliński (27, 181/78).
Lewe rozegranie: 9. Paweł Podsiadło (24, 195/95), 25. Bartosz Konitz (Holandia, 26, 197/98).
Środek rozegrania: 22. Henrik Knudsen (Dania, 28, 183/87), 24. Tomasz Rosiński (26, 190/92).
Prawe rozegranie: 13. Mariusz Jurasik (33, 192/97), 6. Kamil Krieger (23, 190/90).
Prawe skrzydło: 10. Patryk Kuchczyński (27, 183/87), 4. Dragan Tubić (Serbia, 25, 187/89).
Koło: 18. Rastko Stojković (Serbia, 28, 191/95), 2. Piotr Grabarczyk (28, 200/93), 21. Daniel Żółtak (25, 196/98).
MKS Piotrkowianin
Bramkarze: 1. Tomasz Matulski (34 lata, 186 cm wzrostu /148 kg wagi), 12. Marek Jędryka (19, 182/98), 16. Piotr Ner (27, 190/94).
Skrzydłowi: 2. Mateusz Maciejek (19, 174/70), 4. Tomasz Mróz (24, 180/85), 9. Kamil Wasilewski (19, 174/70), 14. Przemysław Matyjasik (27, 178/79), 33. Michał Matyjasik (33, 180/85).
Rozgrywający: 3. Tomasz Bodasiński (20, 180/82), 5. Krzysztof Krasiński (19, 184/92), 10. Paweł Laskowski (32, 194/100), 11. Sebastian Różański (29, 191/108), 17. Dominik Płócienniczak (24, 194/97), 18. Paweł Biłko (21, 195/98), 21. Piotr Masłowski (21, 190/80), 32. Damian Piórkowski (21, 190/87), 19. Igor Petricheev (Mołdawia, 25, 187/90).
Kołowi: 6. Mateusz Jankowski (21, 188/100), 8. Sylwester Skalski (20, 194/105), 13. Jacek Wolski (20, 186/104).
