Wysoka porażka KSS-u. Nie był zespołem

Ekstraklasa piłkarek ręcznych. - To był jeden z najsłabszych naszych występów w całym sezonie - mówi Marcin Janiszewski, kierownik KSS-u. Kielczanki wypunktowane - szczególnie po przerwie - przez akademiczki we Wrocławiu.

Pierwszy kwadrans nie zapowiadał tak fatalnego zakończenia pojedynku. W 6. minucie siódemka gości po trafieniu Pauliny Muchockiej prowadziła 3:1. Szybko jednak, choć grała w przewadze (przegranej 0:2!), pozwoliła wrocławiankom się dojść (3:3). Mimo to jeszcze w 17. minucie po bramce Mileny Kot KSS był na prowadzeniu - 7:6. Ostatni jednak raz... Wrocławianki zdobyły bowiem w odpowiedzi pięć bramek z rzędu. Ale i podopieczne Marka Smolarczyka potrafiły zareagować - trzy minuty przed przerwą, znów po trafieniu Kot, zbliżyły się na jedną bramkę (10:11). A miały też okazję do wyrównania, ale nie zakończyły skutecznie ataku pozycyjnego.

Po przerwie przestojów kielczanki notowały już znacznie więcej. Gospodynie po kolejnym trafieniu będącej nie do zatrzymania dla rywalek Beaty Skalskiej zyskały pięć bramek przewagi (19:14 w 41. minucie). Taki dystans utrzymywał się przez prawie dziesięć minut (22:18 w 49. minucie). Drugi słabszy okres był dla gości jeszcze kosztowniejszy - w trzy kolejne minuty straciły cztery gole z rzędu. Powtórka na sam finał. Od 55. minuty i 28:21 trafiały tylko gospodynie. Znów czterokrotnie... - Zawiedliśmy. Trudno szukać usprawiedliwień, bo dziewczyny popełniły naprawdę mnóstwo niewymuszonych błędów. Brakowało też gry zespołowej. Choć przy tak wysokiej porażce może to zabrzmieć dziwnie, ale gdybyśmy zagrali na normalnym poziomie, to można byłoby zdobyć punkty, bo przeciwnik był z pewnością w naszym zasięgu - ocenia Janiszewski.

W sobotę o godz. 17 KSS w przedostatnim pojedynku rundy zasadniczej zagra u siebie z SPR-em Lublin, mistrzem Polski.

AZS AWF Wrocław - KSS Kielce 32:21 (13:11)

Wrocław: Słota, Boczkowska - Skalska 7, Szymczakowska 5, Pietras 5, Perek 4, Król 4, Wojt 2, Antoszewska 2, Wynnyk 2, Rupp 1, Kabała, Żakowska, Denga. Kary: 8 minut.

KSS: Kawka, Wiekiera - Rosińska 6, Pokrzywka 4, Abramauskaite 3, Muchocka 2, Kot 2, Osiak 2, Gedroit 2, Olejarczyk, Słoma. Kary: 12 minut (czerwona kartka: Gedroit, 49. gradacja kar).

Sędziowały: Joanna Brener (Tychy) i Agnieszka Skowronek (Ruda Śląska). Widzów: 250.

Przebieg - I połowa: 1:3, 4:3, 5:6, 6:7, 7:7, 11:7, 11:9, 13:11. II połowa: 15:12, 16:14, 19:14, 20:16, 22:18, 26:18, 28:21, 32:21.

Pozostałe wyniki 20. kolejki:

KPR Jelenia Góra - Ruch Chorzów 29:26 (15:16),

Piotrcovia - SPR Olkusz 37:14 (12:5),

SPR Lublin - Vistal Łączpol Gdynia 27:27 (12:16),

Interferie Zagłębie Lubin - Zgoda Ruda Śląska 37:20 (21:7),

EKS Start Elbląg - AZS Politechnika Koszalińska 30:30 (16:16).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.