przygotowanie do maratonu
-
Pięć dni do maratonu - wspomnienia debiutanta
Powód dla którego zapisałam się na swój pierwszy maraton w 2013 roku był dość absurdalny. Zabrakło miejsc na Półmaraton Warszawskim, więc kolega doradził mi start w Orlen Warsaw Marathon. - Dasz radę. Widziałem twoje posty z Endomondo - uspokajał...
-
Maraton dla zuchwałych!
Osiołek, hedonista, biegowa dziewica, młoda mama z miesięcznym dzieckiem przy piersi i jeszcze pięcioro innych śmiałków. Na początku wakacji przemknęło im przez myśl: "Chcę przebiec maraton!". Zaczęli trenować i blogować w serwisie Polskabiega.pl....
-
Co jeść podczas maratonu, co pić, kiedy spodziewać się kryzysu, jak się rozgrzać i co robić już za linią mety?
Wielomiesięczny trening do maratonu masz już za sobą, jesteś w formie, pracowałeś nad szybkością, wytrzymałością i siłą. Masz już nawet przemyślane w co się ubierzesz i co zjesz na przedmaratońskie śniadanie. Jeśli masz jednak jakiekolwiek...
-
Jutro maraton! O matko! To się naprawdę dzieje!
Właśnie siedzę przed komputerem i układam muzykę na jutro. Tak, wiem, podobno lepiej niczego nie słuchać, rozmawiać, nawiązywać znajomości. Tak zrobię, ale zawsze biegam sama i przyzwyczaiłam się do tego, że jestem ja i moje albumy, więc dla...
-
Pokonaj z nami maraton: Wizyta u fizjoterapeuty
Niby wszystko dobrze, przygotowania w toku, ale ból lewego biodra nie ustępuje. Domyślam się, że to normalne, i każdy, kto zaczyna intensywnie trenować od czasu do czasu nabawi się kontuzji, jednak postanowiłam sprawdzić co jest grane i zgłosiłam...
-
Pokonaj z nami maraton: Razem raźniej!
Jestem typem samotnika i chyba między innymi dlatego, tak bardzo pokochałam ten sport. Jestem tylko ja, moja muzyka, moje miasto, mój las. Kolejne zorganizowane biegi pokazały mi jednak, że w grupie biega się raźniej. Przynajmniej raz na jakiś czas.
-
Pokonaj z nami maraton: Liczy się różnorodność!
Chyba nic nie działa na człowieka równie dobrze, jak wynik, który jest dowodem na to, że codzienny wysiłek nie idzie na marne. Dlatego po półmaratonie uwierzyłam, że mam szanse na to, by przebiec maraton w wymarzonym czasie 4:05:00, a to dodało mi...
-
Pokonaj z nami maraton: Nie zapominaj o regeneracji!
Dziś nie będę Wam pisać o moich treningach, bo zrozumiałam ważną rzecz: przy codziennych obowiązkach zapominamy o regeneracji. W pracy gonią nas terminy. Stresujemy się, niby dbamy o zdrowe odżywianie, ale często jednak nie planujemy posiłków i...
-
Pokonaj z nami maraton: Tydzień przemyśleń
W tym tygodniu energia mi nie opadła. Może nawet nie tyle energia, co zaangażowanie. Owszem, były momenty, kiedy myślałam: wolałabym popływać albo poprzerzucać żelazo na siłowni, ale czasem to chyba nawet dobrze jest się stęsknić za inną formą...
-
Pokonaj z nami maraton: Sprawdzam się w innych butach!
Po półmaratonie nad Świdrem na dobre powróciła mi wielka miłość do biegania. Nie umarła - bez przesady - ale miałam trudne chwile. W tym tygodniu znowu z uśmiechem na twarzy wychodzę na treningi. Zapisałam się też na kolejne zorganizowane biegi....
-
Pokonaj z nami maraton: Pierwszy półmaraton typu "trail"
Biegam, biegam, biegam - nie poddaję się. Jak każdy, kto trenuje regularnie, mam tygodnie lepsze i gorsze. Poprzedni nie napawał mnie optymizmem, za to sobota zmieniła wszystko. Świder Trail Marathon - to było coś, co na nowo postawiło mnie na nog...
-
Pokonaj z nami maraton: Kryzys
Chyba każdy, kto uprawia sport, ma lepszy i gorszy tydzień. Może nawet więcej niż tydzień. Dla mnie ostatni był trudny. Kontuzja kolana nie przeszła do końca, ból mnie spowolnił. W środę ze łzami w oczach pomyślałam: "Nie dam rady". Ale szybko...
-
Pokonaj z nami maraton: Sprinty. Nie taki diabeł straszny
"Ty to trenujesz na pół gwizdka" - podsumował mnie trener na siłowni, którego poprosiłam o pomoc podczas ćwiczeń. Chciałam, żeby dał mi kilka wskazówek jeśli chodzi o plan treningowy przygotowany pod kątem maratonu. "Nastawiłaś się na długie...
-
Pokonaj z nami maraton: Wracam do sił
Mogłoby się wydawać, że cztery dni urlopu nic nie zmieniły w moim życiu i nie wpłynęły w żaden sposób na moje treningi, ale jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że pozwoliłam sobie na "winkowanie", a zaraz potem wyprawiłam huczne urodziny w Warszawie -...
-
Pokonaj z nami maraton: Pierwszy sprawdzian
Ania ma za sobą pierwszy wyścig. Wzięła udział w sobotnim Grand Prix Warszawy żeby sprawdzić swoją formę i zobaczyć na co ją stać. Opowiada o swoich wrażeniach i drobnych błędach. "Wiedziałam, że lubię biegać, ale nie wiedziałam, że tak bardzo to...
-
Pokonaj z nami maraton: Przygotowania czas zacząć!
"Nie jestem biegaczem. Do tej pory ćwiczyłam głównie siłowo, teraz częściej stawiam na bieganie, ale robię to 3-4 razy w tygodniu i są to dystanse rzędu 10-12 km. Marzę o tym, by w przyszłym roku przebiec magiczne 42 km 195 metrów. Podpowiesz mi,...
-
Pokonaj z nami maraton: każdy może!
"Pływałam, bo to był jedyny sport, który sprawiał mi przyjemność no i najważniejsze - mogłam to robić sama. Trauma osoby wybieranej do składu na szarym końcu tylko dlatego, że trzeba, mogła odejść w zapomnienie. Na studiach moim ulubionym sportem...
-
Maraton - chwila prawdy
Co zjeść na przedmaratońskie śniadanie? Co jeść i pić na trasie? I jak często? Na czym się skoncentrować podczas maratońskiego debiutu? Jak będzie wyglądał ten dzień? Przypominamy porady dla debiutantów (i nie tylko).
-
Maratońskie opowieści: już za chwileczkę, już za momencik...
"Dorota: Maraton się zbliża coraz większymi krokami. Zegar tyka, a my... przestaliśmy prawie trenować. Nie wiem czy to paraliż przed startem, czy problemy z motywacją (a może z brakiem czasu), ale nie wróży to nic dobrego..."Dorota i Michał...
-
Maratońskie opowieści: 15 km nie robi już na nas wrażenia
"Moi rodzice przyjadą nam pokibicować na maratonie. Skończyły się przelewki, teraz to już głównie chodzi o to, żeby nie było wstydu. Bo oni są tacy dumni z nas, kiedy wychodzimy na trening, pytają o dystans, o postępy! Fajnie widzieć, że ktoś opró...
-
Maratońskie opowieści: upalne dni
"Zaczęła się fala upałów. Nawet kot woli pokładać się na podłodze, a nie jak zwykle na kanapie. Myślałam, że co to dla mnie trochę słońca, że deszcz jest największym wrogiem biegacza, a tu proszę, taka niespodzianka".
-
Maratońskie opowieści: królowie szos
"Jeszcze dwa i pół miesiąca przygotowań do naszego pierwszego, poważnego startu. Jest radość, ale i malutki strach, że może jednak coś pójdzie nie tak, że coś zacznie bardzo boleć nie do wytrzymania, i staniemy na 20, 30, a nie daj Bóg 40 km."...
-
Maratońskie opowieści: poważne buty
Dorota i Michał przeprowadzili się do Warszawy z Lublina. W ramach oswojenia nowego miasta zaczęli biegać. Po pierwszym starcie na 10 km złapali bakcyla i szykują się na maraton we wrześniu. W nowym odcinku bloga opowiadają o swoich pierwszych...
-
Maratońskie opowieści: dlaczego i jak zaczęliśmy?
Dorota i Michał przeprowadzili się do Warszawy z Lublina, tutaj pracują i się uczą. Pomysłów jak okiełznać nowe miasto mieli wiele, jednym z nich stało się bieganie. Zaczęli od spokojnego pokonywania kilometrów, pod koniec kwietnia wystartowali na...