Kuba Wesołowski przebiegł w sobotę 100 km podczas 32. Supermaratonu Kalisia. Udziałem w takich zawodach aktor walczył ze swoimi słabościami.
To było ogromne wyzwanie, któremu przyświecał piękny cel. Kuba pobiegł dla Bartka, chłopca, który nie ma stopy i potrzebuje regularnej pomocy.
Całą historię opowiedzianą przez tatę Bartka opisaliśmy TUTAJ.
W wywiadzie dla Polskiego Radia Kuba Wesołowski powiedział, że:
Od dawna chciałem przebiec te 100 km. To zawsze było jedno z moich marzeń w "tabelce rzeczy do odhaczenia" - rzeczy, które prawdziwy facet musi zrobić. No a dzisiaj zawsze mam ze sobą buty do biegania.
Na stronie wydarzenia, kiedy Kuba Wesołowski dotarł na metę, organizatorzy napisali:
Tak na szybko, bo pewnie jesteście ciekawi. Udało się. Kuba ukończył Kaliską Setkę. Zmieścił się w limicie, choć pod koniec mieliśmy już obawy czy to się uda.Jedyne, co jesteśmy w stanie napisać to, ze jesteśmy bardzo wzruszeni i szczęśliwi, ze się udało.Bartek na ostatnich metrach widząc Kubę krzyknął : "Wujek, biegnę z Tobą" . I pobiegli....Wspaniały Czlowiek , który zrobił coś wyjątkowego dla małego chłopca ?
. Nasz Maraton Facebook
O co chodziło?
Podczas zawodów za każdy przebyty kilometr trzeba było zapłacić minimum 10 gr i wpłacić na fundację "Nasz Maraton". Oprócz tego istniała możliwość obstawienia czasu Kuby. Ci, którzy będą najbliżej wyniku, wygrają nagrody.
Wsparcie gwiazd
Do akcji przyłączały się inne gwiazdy. Na stronie wydarzenia pojawiały się filmiki, na których dopingowali Kubę m.in. Zygmunt Chajzer, Anna Lewandowska, Andrzej Wrona, Katarzyna Bujakiewicz czy Agnieszka Więdłocha.
Lubimy takie wydarzenia! Kubie gratulujemy i czekamy na oficjalne wyniki!
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ
